• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Wczoraj
  2. W jaki sposób nowy rząd chce budować relacje z Królestwem Hawilandu, a w szczególności, czy będzie on zmierzał do ponownego dołączenia Hawilandu do Federacyjnych systemów informatycznych, lub też zaproponuje inny format współpracy? Co miał Pan na myśli mówiąc "wszyscy jesteśmy Nordatczykami"? Czy Pański rząd będzie traktować obywateli spoza Nordaty w gorszy sposób? Czy zamierza Pan zastąpić lokalne tożsamości narodowe jedną, sztuczną tożsamością Nordacką? Co z lokalnymi językami? Czy to właśnie w różnorodności nie leży siła naszego państwa?
  3. - Mur! - krzyknął Patriarcha Borys zaraz po przebudzeniu - Potrzeba nam muru! - powtarzał sobie, jedząc śniadanie. To żądanie nie opuściło staruszka nawet po porannej mszy (tym razem wspominali św. Yuliię), posłał więc po swoich doradców, umawiając z nimi spotkanie późnym popołudniem. Do jego rozpoczęcia miał już świetny plan w głowie. Wybudują mur, długi, gruby, z wieżyczkami strażniczymi. - ...i wtedy, jak go zbudujemy, Jahwe nam pobłogosławi. - zakończył z zadowoleniem, orientując się, że spotkanie jeszcze się nie zaczęło, a on mówił sam do siebie. Powtórzył to więc swoim pomocnikom. - A gdzież ten mur? - pytali. Rzeczywiście dobre pytanie, jak przyznał w duchu Borys. Co prawda on znał na nie odpowiedź a oni mogli się łatwo domyślić, ale ze względu na łagodne usposobienie postanowił łaskawie im tą oczywistość uświadomić. - Z Voxlandem, na granicy z Voxlandem... - mamrotał, chodząc w tę i z powrotem - Dość już prześladowań Kiriów w tym kraju. Dość fałszowania statystyk nt. liczby wiernych PKK! Pokażę Królowi Joahimowi, że z Wielkim Kirymem się nie zadziera... Jeszcze będą żałować, że nie chcieli nam przekazać pikseli z ruinami miasta Kirym. Nikt się nie przedostanie. Nikt! - tu klasnął z zadowoleniem. Konsultacje się skończyły, a jego podwładni musieli zacząć planować, jak najlepiej wypełnić polecenie i wybudować Święty Mur. Jasnym było, iż siły roboczej mieli dość. W kraju nie brakowało szczerze wierzących obywateli, którzy chętnie czynili dobrobyt w swojej ojczyźnie, chociażby w ten sposób, że wybudują mur, aby voxlandzcy imigranci uciekający od reżimu w Voxie nie mogli przedostać się do Marsylii. Prawdziwy problem był z materiałami. Państwo Kościelne Kirym utrzymywało się głównie dzięki korzystnym umowom handlowym, które zawierało z przychylnymi kiryzmowi państwami: Federacją Nordacką, Hawilandem i Eesti. Czasem nawet jakiś milioner wpłacał pokaźny donejt na działanie aparatury teokratycznej. Skąd więc wziąć odpowiednie materiały, skoro takowych nie produkowano w Kirymie? Trzeba było się oczywiście zwrócić do któregoś z państw-dobrodziejów. Którego? Hawiland nawiedzały kolejne fale zabójczej realiozy, szybko sprawiając, że ulice były puste, podobnie jak portfele. Za Hawiland należało się modlić i udzielać wszelakiego wsparcia, a nie żebrać o materiały budowlane. W Eesti przedłużał się proces legislacyjny i nie było mowy o poważnych decyzjach gospodarczo-politycznych. Swoją drogą Państwo Kościelne Kirym dawno nie wypłacało funduszy na działalność jednej z eestińskich partii, Stronnictwa Kiryjskiego. Trzeba to nadrobić, ale to osobny problem... Federacja Nordacka: duże państwo, dogodne połączenie morskie, przychylne władze. Tak, to było to. Prawa ręka Patriarchy, mężczyzna nazwiskiem Dariusz Tromp, szybko wstukał numer do Bolesława Kirianóo von Hohenburga na swojej komórce, produkowanej jeszcze za czasów Zjednoczonego Państwa Westlandu i Voxlandu. Bolesław również był wierzącym kiryjczykiem, a przy tym pankirystą. Spikerowi Kongresu FN na rękę było istnienie Państwa Kościelnego Kirym i chętnie wspierał wszelakie inicjatywy na półwyspie marsylijskim. Minus był taki, że trzeba było się wykazać wybitną umiejętnością języka wspólnego, aby się z nim porozumieć. - Hello my friend, Dariusz here. - Oh, hi. I'm freee now. Now we can talk, now. - Cool. I want to build a great wall. - Mr. Tromp, nooooooo! No again in my house! - No lol. In the border with the Voxland of Kingdom. - Loool men! What's a dude! No way - I want materials for Holy Wall. - Ok! Wszelakie formalności poszły bardzo szybko i już tej samej nocy pierwsze ciężarówki z Amatorii poczęły zjeżdżać do portu w Kirianopolu, aby następnie być wysyłane do Marsylii. Władze Voxlandu nie zostały poinformowane o całym incydencie, ale to szczegóły. Niech żyje wieczna Krucjata! Dariusz Tromp i Wszechminister Kirymu Przemysław Dżarnek idą wzdłuż pierwszych parudziesięciu metrów Świętego Muru.
  4. XXV Mikrowelt-Meisterschaft Deutsches Kaiserreich 1924 27.04.1924r. Grupa A Wyniki obecnej kolejki były następujące: Aktualna sytuacja w tabeli jest następująca: Grupa B Wyniki tej kolejki były następujące: Aktualna sytuacja w tabeli jest następująca: Grupa C Wyniki tej kolejki były następujące: Aktualna sytuacja w tabeli jest następująca: Grupa D Wyniki tej kolejki były następujące: Aktualna sytuacja w tabeli jest następująca:
  5. Co nie postrzymało Winkulii od wydania noty dyplomatycznej nawołującej do ochrony prawa do samostanowienia narodów na byłym terytorium II Federacji Nordackiej, którego zrzekliśmy się na rzecz powstawania na nim nowych państw, ani przyjaciół z Bastionu od krytyki II FN za "uznawanie" tego tworu, a następnie przyjęcie tegoż samego znienawidzonego tworu państwowego na swoje forum?
  6. Walczymy w tym momencie o to, żeby ustabilizować sytuację wewnętrzną w II Federacji Nordackiej. Sąd unieważnił wybory parlamentarne i musieliśmy je powtórzyć, po czym Sąd poddał w wątpliwość ważność powtórnych wyborów - grożą nam trzecie wybory parlamentarne. Ratyfikacja traktatu wymaga ukończenia procedury powoływania rządu, który powoływany jest od nowa wraz z każdą kolejną kadencją Kongresu. Miałem plan podpisać tę konwencję i zabiegać o jej ratyfikację w II FN. Jednak teraz wiązałoby się to z niebezpiecznymi dla nas konsekwencjami, bowiem w §1 ust. 1. mówi, że "Państwa sygnatariusze wyrzekają się wszelkich roszczeń do ziem bialeńskich oraz zobowiązują się sprzeciwiać takim roszczeniom ze strony państw trzecim przy użyciu wszelkich dostępnych środków, również militarnych.". Mogliście napisać to inaczej. Państwem trzecim może być każde państwo, bo nie został ten termin zdefiniowany w Konwencji. Jeśli założymy, że państwem trzecim jest takie państwo, które nie jest Bialenią ani sygnatariuszem Konwencji, to Jahołdajewszczyzna definitywnie bezprawnie zajęła swoje ziemie. I nic tu nie pomoże fakt, że tworzy ją dawny Bialeńczyk, ani że jest to region dawnej Bialenii.
  7. Oskarżenie Paktu o wybiórczość w sprawie, która w ogóle nie dotyczyła Paktu (bo nie przypominam sobie, aby temat Księstwa Iżniewskiego poruszany był na jakiejkolwiek naradzie Paktu), jest dziwnym fiołkiem. Sprawa ta dotyczyła tylko i wyłącznie dwóch stron. Żadną z nich nie był Pakt Bundżadarski.
  8. Zgadzam się z wypowiedzią kulegi Bolesława.
  9. Dla osób znających motywacje przyświecające autorom konwencji jest być może oczywiste, co jest dopuszczalne, a co nie i jaki trzeba mieć status aby legalnie tworzyć na terenie Bialenii mikronację, ale dla szerszej publiki niezbyt. Moje oburzenie wynika również z daleko idącej wybiórczości w działaniach Paktu. W Brodrii zmusza on nową mikronację do zmiany nazwy celem szanowania dorobku brodryjskiego, a w Bialenii wręcz przeciwnie - zachęca, aby takie państewka powstawały. Tak, wiem, że w tym pierwszym przypadku nie wypowiedział się oficjalnie Pakt, za to zrobili to jego najważniejsi członkowie. Pewnie w końcu do tego dojdzie, ale nie jest to dla nas kwestia wagi państwowej. Co takiego wcześniej zbywaliśmy ciszą? Myślałem, że to FN cancelowano...
  10. Pisze własny tekst oczywiście. Nordacki to nie do końca czeski lub słowacki, więc trzeba samemu pisać słowa 🙂
  11. W pierwszej kolejności mógłbym się spytać, co nas ma to realnie obchodzić. Pakt "chroni" ziemie dawnej Bialeni a w moim odczuciu to nowe państewko pozwoli pozbyć się tylko zbędnego obiektu zainteresowania co poniektórych mieszkańców Bastionu. Nawet jak nowe państwo się wypłaszczy po 2 miesiącach to pretensje będą mieli mogli mieć tylko do siebie. Jak przeżyje to dobrze dla nich a jak nie to niewiele się i tak dla nas miałoby zmienić. Trochę niepochlebne ale prawdziwe będzie stwierdzenie że w końcu Bastion specjalizuje się w utrzymywaniu takich państewek, jak na razie z różnym rezultatem.
  12. Słowo klucz: dawny obywatel Bialenii. Nieznajomość faktów i motywacji, przyświecających autorom konwencji, przyczynia się do wyciągania błędnych wniosków. Przecież to oczywiste, że konwencja dopuszcza powrót Bialeńczyków i podjęcie próby reaktywacji państwa. Konwencja wymierzona jest w państwa trzecie, chcące zagarnąć dla siebie ziemie umarłego. Z tego co mi wiadomo, Atamanat Jahołdajewszczyzny był jednym z regionów Republiki Bialenii. To nie jest jakieś wymyślone państewko, tylko twór kulturowo nawiązujący do sporej części Bialenii. Poniekąd rozumiem Twoje oburzenie v-synu. Jednak byłoby ono zasadne, gdyby ludzie niezwiązani z Bialenią ani w żadny sposób do niej nienawiązujący, utworzyli na tym terytorium państwo bądź przejęli je siłą. Wtedy Pakt Bundżadarski ma pełne prawo zareagować, bo doszło do pogwałcenia konwencji. No i poniekąd ta konwencja jest po to, żeby właśnie takie reaktywacje Bialeńczyków umożliwiać. EDIT: swoją drogą, podobno mieliście ratyfikować konwencję. Dojdzie do tego czy po raz kolejny zbyjecie ciszą?
  13. Szanowny Panie Spikerze, Czcigodny Kongresie, Szanowny Panie Prezydencie, oraz wszyscy Wielce Szanowni Obywatele! Zawsze, kiedy gdziekolwiek na świecie, ktoś będzie próbował narzucić zbrodniczą ideologię komunistyczną suwerennemu państwu, siłą obalić prawa człowieka oraz gospodarkę wolnorynkową, II Federacja Nordacka ma obowiązek stanąć po prawej stronie. Jesteśmy ostatnim bastionem prawdziwego republikanizmu w mikroświecie. Jeśli odpuścimy sobie walkę z lewicowym szaleństwem, to zanim się obejrzymy, wróg stanie pod naszymi drzwiami. Najpierw Brodria, potem Vaarland, wkrótce być może Orientyka i kto wie, może kiedyś przyjdzie czas na naszą ojczyznę, na II Federację. Nie bądźmy obojętni wobec krzywd wyrządzanych przez lewackiego sępa postępu. Naszym moralnym obowiązkiem jest walczyć o świat wolny od komunizmu. Jeśli zaś chodzi o inne konflikty, to nie powinniśmy się w nie angażować, dopóki nie dotyczą nas w jakiś sposób. Konflikt sarmacko-dreamlandzki nie jest konfliktem, w którym zagrożone są prawa człowieka, ani w którym jedna strona chce siłą zastąpić rząd drugiej dyktaturą proletariatu. Zresztą napięcia wygasły wraz z żywotem Dreamlandu. Reasumując - nie mieszamy się w cudze wojny i konflikty interesów, ale stoimy na straży praw człowieka i reagujemy zanim będzie na reakcję za późno. DW: @Bolesław Kirianóo von Hohenburg
  14. Dziękuję za sprawne wygłoszenie exposé. Teraz następuje czas na zadawanie pytań przez Kongresmenów (24 godziny). Ja będę pierwszy: jaka będzie strategia Rządu FN w sprawach pozanordackich, tzn. czy będziemy jako Federacja starać się uchodzić za milusińskie neutralne państwo apelujące o pokój w każdym niedotyczącym nas bezpośrednio konflikcie, czy zawiążemy sojusze z którymś z bloków i będziemy go wspierać? Chodzi mi tu o naprawdę dalekie konflikty, jak np. dreamlandzko-sarmacki.
  15. Zakładam, że winkulijski MSZ zaraz wyda notę dyplomatycznej, w której skrytykuje odbieranie narodom prawa do samostanowienia... Czekajcie, to by była hipokryzja...
  16. Czcigodny Kongresie, Szanowny Panie Spikerze, Szanowny Panie Prezydencie, oraz wszyscy Wielce Szanowni Obywatele! Mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że nasz kraj znajduje się obecnie na skraju przepaści. Tylko od nas zależy, czy wykonamy zdecydowany skok naprzód, czy wycofamy się, zastanowimy i zbudujemy solidny most na naszej drodze. Idea pannordatyzmu i ultranordatyzmu jest poważnie zagrożona od kilku miesięcy. Wydaje się, że społeczeństwo nordackie staje się coraz bardziej spolaryzowane, pomimo pogarszającej się sytuacji demograficznej. Początkowo entuzjastycznie nastawiona do projektu II Federacji Nordackiej Winkulia wycofała się ze współpracy. Królestwo Hawilandu niedawno porzuciło nasze wspólne Nordackie systemy informacyjne. Coś po prostu nie działa i jeśli szybko nie zidentyfikujemy i nie zajmiemy się tą wadą, problem może wkrótce eskalować, a kto wie, co może się wtedy wydarzyć... Pomimo tego, że nasze federalne społeczeństwo podzieliło się wzdłuż osi politycznej, wzywam was, szanowni obywatele, do zachowania jedności w fundamentalnych sprawach. Wszyscy jesteśmy Nordatczykami, związanymi wspólną tradycją, kulturą, językiem, celami i aspiracjami. Chcemy, aby II Federacja Nordacka rozkwitała, przyciągała nowych obywateli i nie zrażała obecnych. Musimy skupić nasze wysiłki na osiągnięciu tych celów pomimo różnic politycznych, które nas dzielą. Jestem gotów współpracować z Narodową Partią Norweglandu, Partią Demokratyczną i niezależnymi działaczami. II FN jest naszą wspólną ojczyzną i żadne podziały polityczne nie zburzą naszej jedności. Jak dobrze wiecie, Sąd unieważnił przedostatnie wybory. Jest możliwe, że te powtórzone też arbitralnie unieważni, więc wstrzymuję się jako Premier z wydawaniem decyzji i powoływaniem rządu. Średni widzi mi się trzeci raz wydawać te same akty - to już by podchodziło pod spam. Skład Rady Ministrów ulegnie drobnym tylko zmianom: Wicepremierem i wiceministrem spraw zagranicznych zostanie Bolesław Kiranóo von Hohenburg, dyplomata o nieposzlakowanej opinii, który odegra kluczową rolę w rozwijaniu naszych relacji z innymi krajami i obronie naszych interesów na arenie międzynarodowej. Wierzę w doświadczenie, które zdobył w ciągu ostatnich kilku miesięcy jako premier i minister spraw zagranicznych. To nasz atut w walce z czerwoną zarazą na arenie międzynarodowej. Ministerstwo Nauki i Sportu pozostanie wakatem. Aleksander Novak wycofał się w głównej mierze z mikronacyjnej aktywności. Jeśli pojawi się taka wola ze strony sił opozycyjnych lub społecznych, to możemy przekazać im ten stołek pod opiekę. Ministerstwo Gospodarki powierzę Kamiljanowi de Harlin. Osoba ta będzie dążyć do ustanowienia nordackiego systemu gospodarczego i rozszerzenia Strefy Norda o nowe państwa. Ministrem Spraw Wewnętrznych i Sprawiedliwości zostanie Tadeusz Henrykowski, człowiek o nieskazitelnej reputacji, uczciwy i sprawiedliwy. Wierzę, że będzie on w stanie stworzyć Nordacką Policję i uregulować administrację systemów informatycznych Nordaty. Zresztą, niedawno rozpoczął debatę na temat tychże reform. Oczywiście z szacunkiem proszę szanowny Kongres o wyrażenie wotum zaufania dla mojego rządu. Dziękuję.
  17. https://forum.bastionpollin.pl/viewtopic.php?t=459 W telegraficznym skrócie: Dawny obywatel Bialenii postanowił reaktywować swój islamski twór w Bialenii, a Pakt Bundżadarski przymyka oko na własne postanowienia. Nawet Piotr Romanow, wielki obrońca martwych tytułów nie ma problemu z zajęciem Bialenii przez nową mikronację.
  18. Powtórzę to, co napisałem w kuluarach Discorda i dodam trochę post scriptum: Kiedy widzę, że inni ludzie tworzą mikronacje o formacie analogicznym do moich dawnych projektów i wychodzi im to znacznie lepiej niż mnie przed 5 latami, to aż zazdrość mnie zżera. Doctrina powstała w 2016 roku jako minecraftowe państwo. Najpierw na publicznym, niewłasnym serwerze, a następnie na wykupionym specjalnie dla niej hostingu. W najlepszym okresie mieliśmy 10 aktywnych graczy (obywateli) w jednym momencie na serwerze Minecraft. Budowliśmy wielkie miasta, mieliśmy roleplay polityczny, bloga i gospodarkę symulowaną. Z każdym rokiem po 2018 roku było coraz gorzej i aktywnościowo zdychaliśmy. Jak patrzę na te całe Osieki, które prężnie i potężnie działają, to przykro się robi człowiekowi, jak zda sobie sprawę jak Doctrina mogłaby wyglądać, gdyby została poprowadzona nieco inaczej. Człowiek był jednak zbyt młody i głupi by to dobrze rozpromować w mirkoświecie. Następnie był wielki flop w postaci grywalizowanego symulatora polityki w Cesarstwie Insulii. Wybory do insulijskiego senatu były narracyjne - rozstrzygane przez Mistrza Gry (pojęcie z TTRPG) na podstawie działań graczy, uczestników roleplayu. Pomysł jakoś nie zdobył zainteresowania Insulijczyków, a skoro był martwy, to wstyd było z nim wyjść do zagranicy, by zachęcić ludzi do udziału w zabawie. Po kilku latach człowiek widzi, jak Stany Zjednoczone Arkadii rozgrywają analogiczny format na forum Bastionu i nawet im to wychodzi. Z tym że tam nie ma Mistrza Gry, a wybory rozstrzygać ma algorytm liczący aktywność. Mam wielką ochotę przekuć tę zazdrość w ciężką orkę, pracę u podstaw i stworzenie nowego, otwartego dla ludzi formatu mikronacji. Imperiów Kiriów musi być tym, czym Hasseland dla Sarmacji - niezbiurokratyzowaną a sfabularyzowaną odskocznią dla centrali. Tym, czym mogła być Doctrina, gdyby otworzyła się na ludzi w 2018 roku, zamiast rozgrywać się w hermetycznej grupce. Tym, czym mógł być insulijski Senat, gdyby jego zasady funkcjonowania wytłumaczono lepiej i gdyby Mistrz Gry miał więcej pomysłów na wydarzenia. Siedzę w tych symulacjach państwa od 2016 roku. Z autopsji wiem, że forum to nudy nad nudami. Klepanie postów wypala człowieka. Z mirkonacji starego formatu robi się przykry obowiązek, praca po pracy w realu. Ludzie tylko narzekają na demograficzną zapaść, ale nie chcą się przyznać, że sami są jej winni. Roleplay kwitnie w najlepsze - na kanałach głosowych i tekstowych na Discordzie, w realowych grupkach prowadzących kampanie TTRPG, na psychoterapiach grupowych i na komunikatorach. To nie symulacja państwa wymiera - to fora same w sobie są martwe od lat. Fora każdego typu świecą pustkami - mikronacje nie będą wyjątkiem. Nie mówię jednak, że mamy rzucić to wszystko i pożegnać fora, tylko że możemy prowadzić państwo na wielu platformach jednocześnie. Współdziałanie discorda, forum i gierek online nie jest jakimś absurdem. Udowadnia to Osiek, udowadnia to Doctrina sprzed lat. To jak towarzysze? Pomożecie?
  19. Wszyscy uprawnieni oddali swój głos, w związku z czym głosowanie kończę. ZA głosowało 3 Kongresmenów, 0 było PRZECIW, 0 WSTRZYMAŁO SIĘ. Informuję, że @Piotr Jankowski zdobył wymaganą ponad połowę głosów i uzyskał urząd Vajs-Spikera. Gratulacje. Następnym punktem obrad jest exposé Premiera desygnowanego przez Pana Prezydenta, w tym przypadku @Leonid Repulijski. Ma na to 48 godzin. Za zgodą Kongresu wyrażoną poprzez deklarację połowy Kongresmenów, czas ten można wydłużyć do maksymalnie 4 pełnych dób (96 godzin).
  20. Czy jesteś za przyjęciem Kongresmena Piotra Jankowskiego na stanowisko Vajs-Spikera? ZA [X] PRZECIW [] WSTRZYMUJĘ SIĘ []
  21. Czy jesteś za przyjęciem Kongresmena Piotra Jankowskiego na stanowisko Vajs-Spikera? ZA [X] PRZECIW [] WSTRZYMUJĘ SIĘ []
  22. Wysoki Sądzie, przedstawiam w załączniku sprawozdanie: https://kustosz.stempel.org.pl/1118/100814438986154054.pdf
  1. Pokaż więcej elementów aktywności