Jump to content
×
×
  • Create New...
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt

Waksman

Main Admin
  • Posts

    3,467
  • Joined

  • Days Won

    189

Waksman last won the day on December 4

Waksman had the most liked content!

7 Followers

About Waksman

Citizen Identification Number

  • CIN
    2709210001

Recent Profile Visitors

3,440 profile views

Waksman's Achievements

  1. "Jak to mówią - nadeiszła wiekopomna chwiła! Oto za chwilę ogłosimy Osobowość Roku 2023! Zapnijcie pasy, bo będzie ostro! Osoba ta odznaczyła się nieprzeciętnością i opanowaniem. Pojawiła się znikąd i utworzyła dla Nordaty cały system informatyczny oraz uratowała Czesnorad od bezforumowia, i nie tylko! Wielkie brawa dla @Sheldon Anszlus Lovelace, który zostaje OSOBOWOŚCIĄ ROKU 2023!" "Szanowni państwo! Cieszę się, że mogłem poprowadzić dla państwa tegoroczną edycję Yobli. Pamiętajcie, że do następnej gali został już tylko rok! Do zobaczenia ponownie!"
  2. "I MYK, pyk, cyk. Tak, słowo MYK nie jest tu napisane tak przypadkowo. Wybitny polityk, twórca swojego czasu nowej jakości na Pollinie. Dlaczego swojego czasu? No jak to dlaczego - teraz mamy Edelweiss! Twórca Międzynarodowego Banku Pollinu, systemu STEMPEL oraz Nowin, i nie tylko. Jest się co cieszyć, bo ta właśnie osoba jako pierwsza wygrywa, oprócz medalu, wywiad w Radiu Mikronacje, który przeprowadzi sama @Anastasia Windsachen! Szanowni państwo, proszę o gorące brawa! Głową Państwa Roku 2023 zostaje @Helwetyk Romański!"
  3. "Powolutku zbliżamy się do końca. Przed nami trzy ostatni kategorie. Przejdźmy więc teraz na nasze domowe podwórko. Była kiedyś taka mikronacja. Zieleńsza trawa w niej była, tak nas w niej witano. Teraz trawa usycha, bo nie ma jej kto podlewać. Wiemy już o co chodzi? Pewnie, że tak. Nordackim Wydarzeniem Roku 2023 zostaje UPADEK BIALENII!"
  4. "No, to jak już to Edelweiss tak ładnie pochwaliliśmy, to teraz trzeba ich troszkę zgnoić. No bo jak to tak, wszystkich będziemy chwalić? Światowym Wydarzeniem Roku 2023 może zostać wydarzenie wyłącznie wybitne, które mocno zapisało się w pamięci większości. Miała wyjść "narracja na medal", a wyszła z tego międzynarodowa drama na pół świata. Dlaczego mówiłem o gnojeniu Edelweiss? Bo to władze właśnie tego kraju spowodowały wydarzenie, które teraz nagradzamy! Podziękujmy im za to wielkimi brawami, bo za swoje starania to wydarzenie zdobywa nagrodę Światowego Wydarzenia Roku 2023 - DRAMA O KURLANDIĘ!"
  5. "Z pewnością mogę rzec, że narrację lubi każdy. Narracja dobra to taka, która wciąga i przyciąga, która ciekawi i zachęca. Na tej ziemi jest jeden naród, który tworzy narrację wręcz idealną. Brakuje tylko białej rękawiczki żeby sprawdzić, czy faktycznie jest ona taka idealna jak się patrzy. Pierwsza w historii nagroda nadana nie komuś, nie czemuś, a całej grupie ludzi. Narracyjne świry na Pollinie są jedne - nagrodę w kategorii "Narracyjny(e) Świr(y) 2023" zdobywa(ją) OBYWATELE EDELWEISS!" @Heinz-Werner Grüner @Femme Mystere @Joachim Cargalho
  6. "Patrząc na nazwisko kolejnego zwycięzcy wcale nie dziwię się, że dostał on nagrodę w tej kategorii. Zasłużył sobie zwłaszcza, że najbardziej aktywnym działem w jakim się udzielał jest "Archiwum sejmowe". To pierwszy, i zarazem ostatni sarmata na mojej liście, a szkoda. Ta cała Farima prawie wygrała w jednej z poprzednich kategorii... No ale cóż! Bez tych niepotrzebnych cyngieli - zwycięzcą w kategorii "Ustawowy Świr 2023" zostaje @Santiago Vilarte!"
  7. "Nie każdy zawsze jest doceniany. Ta jedna osoba w naszym gronie... Cóż, jak widać nie zawsze jest doceniana. Pewnie to dlatego niektórzy cały czas mówią do niego per Alfred, albo dodają do jego nazwisko 'de la'. Drugi po Waksmanie wieczny prezydent Muratyki, dyktator Koribii, wyzwoliciel ludu szwergijskiego spod buta Heusmanna - nagroda "Niedoceniany Świr 2023" trafia do @Albert Fryderyk de Espada!
  8. "Zawsze jest ktoś, kto postami wali tak mocno i tak często, jak wujek matki od strony ciotki brata wodę z prądem na imprezie rodzinnej. W naszym przypadku jest to osoba odznaczająca się wybitną kreatywnością i społecznym uznaniem. Twórca Rajdowych Mistrzostw Austro-Węgier i naczelny animator Mikroświata. Nagroda z kategorii "Postopisarz 2023" trafia do @Heinz-Werner Grüner!
  9. "Kolejna kategoria jest moją personalnie ulubioną. Tak jak mamy tych, którzy próbują, tak mamy i tych, którzy nas rozczarowują. Ale to wcale nie jest tak, że rozczarowują nas tylko ludzie. Zdarza się przecież, że wiele osób będzie rozczarowanych jakimś wydarzeniem, którego niespecjalnie pożądali. W tym roku rozczarowało nas tyle osób i rzeczy, że nie wiadomo było kto tak naprawdę powinien uzyskać tegoroczną nagrodę w tej kategorii. Drogą stosownej dedukcji Komisja Yoblowska dokonała tego oto wyboru. Pierwsza nagroda trafia do naczelnego hucpiarza ostatnich miesięcy w Nordacie. Kłótnie z błahych powodów, plucie jadem i rzucanie paszportem "bo tak", to tylko niektóre z wielu rzeczy, które rozczarowały wielu w tej personie. Pierwsza nagroda z kategorii "Rozczarowanie Roku 2023" trafia do ANDRZEJA PŁATONOWICZA ORDYŃSKIEGO!" "Kolejny medal z tej kategorii powędruje nie do osoby, a do wydarzenia. Na Nordacie bywały w tym roku momenty, w których źle się działo. W pewnym momencie, w pewnym kraju zrobiło się na tyle źle, że to, co się stało rozczarowało wiele osób. Drugą nagrodę z tej kategorii zdobywa ROZPAD INSULII!
  10. "Dobrze wiemy, że w każdej społeczności trafia się jednostka, która stara się z całych swoich sił osiągnąć założony cel, ale, czegokolwiek by nie zrobiła, i tak mu to nie wyjdzie. Tak się idealnie złożyło, że w naszym towarzystwie jest taki ktoś. Ktoś, kogo zna raczej każdy. Niegdyś latał wysoko, wysoko w chmurach próbując ułożyć lotnictwo w dawnej Bialenii. Potem kropnął w kalendarz, ale zmartwychwstał. Założyciel Felen... A, przepraszam, założyciel Fenocji, autor miliarda projektów niedokończonych. Nagroda "Ten, który próbuje ale mu nie wychodzi 2023" trafia do @Benjamin Romanow!"
  11. Staromiejska Galeria Sztuki i Handlu, pomimo trudnych warunków pogodowych, była dzisiaj pełna. Na parkingu zewnętrznym, jak i tym podziemnym zjechało się multum samochodów, którzy mieli uczestniczyć we właśnie rozpoczynającym się największym i najważniejszym wydarzeniu tego roku. Mowa oczywiście o Gali Rozdania Nagród im. Aleksieja Yobla - muratyckiego uczonego, którego zna każdy muratykanin, koribijczyk, azymutczyk, a także wszyscy inni pozostali IV Republiki i krajów ościennych. W tym roku, z okazji zbliżających się świąt salę przystrojono bardzo ciepło. Na środku sceny stała wielka, obficie ubrana choinka, która sprawiała, że sala była jak dom - przytulna. Goście powoli zaczęli schodzić się ku swoim miejscom, wszakże w foyer rozległ się dźwięk dzwonka, który oznaczał, że już wkrótce rozpocznie się całe przedsięwzięcie. Na sali siedział również Minister Spraw Wewnętrznych IV RM w rządzie Alberta Fryderyka de Espady - Kaspar Venir Waksman-Dëter. Wraz z nim jego najbliżsi współpracownicy, a także sam Prezydent @Albert Fryderyk de Espada. Zaczyna się. Światła powoli gasną. Na scenę wychodzi konferansjer - Tomas Traudorf - "Mili państwo! Pragnę Was wszystkich serdecznie powitać w murach najznakomitszej galerii sztuki i handlu na świecie, czyli zwierzogrodzkiej SGSiH! Przed nami prezentacja i rozdanie medali dla dziesięciu zwycięzców w dziesięciu kategoriach. Kto to będzie? Zaraz się przekonamy!" - wtem na sali rozległy się wielkie oklaski. Tomas podszedł do podestu, i wyjąwszy karteczkę zaczął mówić...
  12. Biedny Venir. Może jak wygram to dam mu jakieś stanowisko? 🤔
  13. Biurokracja to składanie tony niepotrzebnych wniosków, a nie ułożenie działania jednego z ważniejszych urzędów w tym kraju.
  14. Jeśli premier nie wyrobi się z exposé w ciągu 24h, to wtedy mógłby przedłożyć przed Kongres odpowiednią informację o tym, że nie da rady tego zrobić w wyznaczonym terminie. Zaznaczmy jednak, że nie może on sobie wydłużyć tego czasu bardziej, niż do, powiedzmy, 3 dni. Nie róbmy też czegoś takiego, że będziemy czekać tydzień na wygłoszenie przez premiera jakiegoś exposé - jak ktoś chce być premierem, to powinien wykazać jakąkolwiek aktywność. Według mnie, premier, który nie wygłosi przemówienia powinien automatycznie zostać poddany rezygnacji z dalszego starania się o tą funkcję, przez co wtedy wybór szefa rządu przypadłby Kongresowi. To jeśli nie 7 dni, to wystarczy 24h. W tym przepisie chodzi o to, żeby posiedzenia przestały być prowadzone chaotycznie i bez składni. Otwieranie i zamykanie posiedzeń jak się chce i kiedy się chce może w przyszłości stać się narzędziem opcji rządzącej do procedowania przychylnych im ustaw, które mogą rozszerzać ich kompetencje w ten negatywny sposób. Ten przepis nas od tego uchroni bo, nawet jeśli skrócimy zapowiedzenie posiedzenia na 24h przez faktycznym terminem, to wtedy na pewno ktoś podejrzy, co kto knuje. Po pierwsze - obwieszczenia nie byłyby publikowane w Dzienniku Ustaw, tylko w dziale głównym Kongresu, przynajmniej ja to tak widzę. Po drugie - opublikowanie aktualnego porządku obraz w czasie wydawania obwieszczenia wcale nie musi zamykać się na jednym punkcie, bo przecież w trakcie trwania posiedzenia ten porządek często jest zmieniany. Jeśli jednak przed posiedzeniem nazbiera się kilka projektów ustaw, uchwał czy debat, to ten przepis pozwala Spikerowi na wcześniejsze ułożenie planu całego posiedzenia, zanim się ono rozpocznie. Tu też zgadzam się co do tego, że porządek obrad powinien być krótką i czytelną listą, która jest pod ręką. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby Spiker postował obwieszczenie i porządek danego posiedzenia w dziale głównym Kongresu. Wątek mógłby nazywać się "OBWIESZCZENIE I PORZĄDEK OBRAD I POSIEDZENIA KONGRESU II KADENCJI", czy coś takiego. Prosty, łatwo dostępny i edytowalny. Co do limitacji punktów w porządku dziennym - to zostawiam Wysokiemu Kongresowi. W tej chwili debata nad jednym projektem może być prowadzona przez całą kadencję Kongresu, bo nie ma przepisu, który tego zakazuje. I tak, musielibyśmy przegłosować 3 wnioski formalne, żeby dojść do tego co jest teraz. To pokazuje patologię w jakiej się znajdujemy. Ustalenie ram czasowych dla danych części posiedzenia pozwoli nam na ułożenie izby i czasu procedowania projektów ustaw i uchwał. Nie może być tak, że nowelizacja Konstytucji trwa tak długi okres czasu. Wiadomo, jest to temat trudny, który chcemy przedyskutować w całości tak, żeby potem nie było niedociągnięć. Ale jeśli te 72 godziny nie starczą, to przedłużamy. Jeśli kolejne nie starczą, to znowu przedłużamy. Tak to powinno działać. Bo jeśli nie nikt nie złoży wniosku formalnego o przedłużenie debaty, to będzie oznaczało, że temat się wyczerpał, bo ewidentnie nikt nie ma już nic do dodania. Dzięki temu Spiker nie będzie musiał się domyślać, ani specjalnie pytać wszystkich, czy łaskawie ktoś ma coś jeszcze do dodania - to jest bez sensu. Z tym odwołaniem z urzędu wcale nie może być tak łatwo. Co jeśli osoba czyniąca patologię czasową będzie nieodwoływalna, bo będzie należała do większości? Odnośnie Pańskiej propozycji wydłużenia możliwości prowadzenia debaty do maks. 60 dni - zdecydowana przesada. Jak już to 2 tygodnie, nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Nie "zabijamy aktywności obywateli nie-kongresmenów" bo obywatele nie-kongresmeni mają prawo do wypowiedzi bez żadnych zgód. Udzielenie zgody dotyczy mieszkańców, czyli osób bez obywatelstwa. Źle zrozumiał Pan zapis. Nie rozumiem jak nałożenie terminów na izbę, która ich nie posiada co może prowadzić do prawdziwych patologii, jest "masą biurokracji". Tak praktycznie ta ustawa wprowadzi wyłącznie zakresy czasowe danych części posiedzenia, określi czas trwania samego posiedzenia oraz kilka innych, drobnych spraw jego dotyczących.