Kwestia stolicy

[Waksman 1 215]

Wiemy już, że potrzebna nam będzie stolica. Wiemy też, że nie chcemy osadzić jej w żadnym z istniejących miast, żeby uniknąć tzw. "faworyzacji". Wiemy na pewno, że chcemy jakiś tere wydzielić i tam zbudować, od podstaw, nową miejscowość, która będzie przyszłym miastem stołecznym II Federacji Nordackiej. Wiemy też, że najpewniej Winkulia nie wejdzie do II FN, więc upada pomysł na umieszczenie stolicy w jej dawnej lokalizacji, tj. w Jugowicach w południowej Azymutii.

Pytanie więc - gdzie chcemy ten teren wydzielić i wybudować stolice? Jakieś propozycje?

[Kamiljan de Harlin 199]

Problem ze stolicami federacji zbudowanymi od zera jest taki, że często są pozbawione głębi i charakteru. Centrala powinna nie tylko posiadać znaczne terytorium, ale powinno ono być bogate narracyjnie.

Widziałbym duży potencjał w podniesieniu rangi Azymutii z ulenu do centrali II FN. Tylko nie wiem, czy Muratyka się na takie coś zgodzi. Można coś wydzielić z Klindonii, bo nam tam na pikselach nie zależy. Tylko że to będzie wtedy śmiesznie mała centrala obok śmiesznie małej prowincji. Można usypać nową wyspę na morzu v-bałtyckim, ale to wtedy będzie jeszcze mniejszy obszar. Wydzielić coś z Kirianii, Hawilandu lub Fenocji raczej się nie uda.

[Waksman 1 215]

Zrobienie z Azymutii centrali wcale nie jest takim głupim pomysłem. Nie wiem co na to @Albert Fryderyk de Espada, ale ja bym się osobiście na to zgodził. Azymutia nie ma dobrze rozwiniętego klimatu i kultury, więc to mogłaby być dla niej szansa. Pod warunkiem, że gdzieś tam zapiszemy, że w razie rozpadu FN teren wraca do Muratyki 😂

Druga kwestia - nawet jeśli wydzielimy Azymutię jako centrale, to budujemy tam miasto od zera czy robimy stolice, np. z Nadchładzic?

[Albert Fryderyk de Espada 916]

Proponowałbym mimo wszystko nie popełniać tych samych błędów. 

Jeżeli potrzeba nam stolicy to powinniśmy wydzielić jakieś jedno miasto, nie region a jedynie miasto. Nie istotne pozostaje już gdzie ono będzie, czy wykorzystamy istniejące czy też zbudujemy nowe/ Jeżeli potrzeba nam stolicy to jej obszar powinien zamykać się w obszarze samego miasta. Nic więcej ponad to nam nie trzeba.

[Waksman 1 215]

Z drugiej strony też fakt. Na rozwoju jednego miasta będzie się łatwiej skupić.

Jak zaproponuje Zwierzogród to zaraz podniosą się głosy, że próbuje z Muratyki zrobić mocarstwo, dlatego proponuję, po uformowaniu się Federacji, zrobić ankietę, w której opcjami będą istniejące stolice państw składowych, na naszym kontynencie rzecz jasna. Co wy na to?

[Leonid Repulijski 294]

Była coś mowa o Uhrainie Kiriańskiej, o co dokładnie chodzi z tą propozycją?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 361]

Na discordzie pannordackim wyszedłem z pomysłem, żeby część uhrainskich ziem w Kirianii przerobić na centralę, dokładając do tego narrację że te właśnie ziemie chciały dokonać secesji, a władze kiriańskie mruczały coś pod nosem o czystkach etnicznych, wobec czego tereny te zostały ustanowione neutralnym gruntem stołecznym - coś jak realowy Triest będący przedmiotem walk między Chorwatami a Włochami, gdzie chciano powołać siedzibę Ligii Narodów (do czego nie doszło)

[Leonid Repulijski 294]

49 minutes ago, Bolesław Kirianóo von Hohenburg said:

Na discordzie pannordackim wyszedłem z pomysłem, żeby część uhrainskich ziem w Kirianii przerobić na centralę, dokładając do tego narrację że te właśnie ziemie chciały dokonać secesji, a władze kiriańskie mruczały coś pod nosem o czystkach etnicznych, wobec czego tereny te zostały ustanowione neutralnym gruntem stołecznym - coś jak realowy Triest będący przedmiotem walk między Chorwatami a Włochami, gdzie chciano powołać siedzibę Ligii Narodów (do czego nie doszło)

Brzmi dobrze, a smakuje pewnie jeszcze lepiej.

[Albert Fryderyk de Espada 916]

Ja bym jednak dalej optował za wydzieleniem pod stolicę samego miasta stołecznego, nie żadnego obszaru, prowincji itp. Ostatnio skończyło się jak się skończyło a w zasadzie poza tym obszarem miasta nic więcej nam nie potrzeba aby stolica mogła funkcjonować. 

Edytowane 1 Sierpnia 2023 przez Albert Fryderyk de Espada

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 361]

No to proponuję nie Uhrainę Kiriańską, a jej stolicę, Ałłapol.

Natomiast nie uważam że centrala to musi być jedynie stolica, może to być naprawdę ciekawie zagospodarowany mały region, swoisty wytrych dla osób mających ochotę na zabawę w regiony w przypadku gdy kraje związkowe przez ustrój/klimat/osoby takiej personie nie podpasuje. Oprócz samej aglomeracji stołecznej można umieścić tam parę podmiejskich miasteczek, gdzie będą np. zakłady przemysłowe dużych nordackich korporacji. Nie wiem, wymyślam teraz ale naprawdę dla mnie to ograniczanie samych siebie już na starcie. Jak nie będziemy mieli co począć z tymi terenami to je z powrotem anektujemy do prowincji z której wyszły.

[Leonid Repulijski 294]

19 hours ago, Bolesław Kirianóo von Hohenburg said:

Natomiast nie uważam że centrala to musi być jedynie stolica, może to być naprawdę ciekawie zagospodarowany mały region, swoisty wytrych dla osób mających ochotę na zabawę w regiony w przypadku gdy kraje związkowe przez ustrój/klimat/osoby takiej personie nie podpasuje. Oprócz samej aglomeracji stołecznej można umieścić tam parę podmiejskich miasteczek, gdzie będą np. zakłady przemysłowe dużych nordackich korporacji. Nie wiem, wymyślam teraz ale naprawdę dla mnie to ograniczanie samych siebie już na starcie. Jak nie będziemy mieli co począć z tymi terenami to je z powrotem anektujemy do prowincji z której wyszły.

Ja się w pełni zgadzam. Można też zrobić jakiś obszar hi-tech w regionie stołecznym.

Klindonia również jest gotowa zrzec się jakiegoś większego regionu na rzecz budowy tam centrali. Jak się nie uda - to najwyżej się zwróci prowincji wszystko poza jednym miastem...

[Waksman 1 215]

Podobnie jak Albert, ja również uważam, że wydzielenie specjalnie większego terenu pod stolicę czy, jak ktoś to kiedyś ładnie nazwał, Dystrykt Federalny, nie ma sensu. Jest nas za mało na jakieś aktywniejsze rozwijanie tych ziem.

Zdecydowanie lepszym pomysłem jest obranie za stolicę istniejącego miasta lub wybudowanie nowego, przy czym stolica będzie mieściła się wyłącznie w jego obrębie. W I FN, gdy już wybudowano Jugowice, ustanowiono Radę Miasta - organ, który miał zajmować się stolicą, a do którego mógł dobrowolnie zgłosić się każdy obywatel. Czy nie lepiej taką drogę obrać? Stolica jako jedno miasto z Radą Miasta, która je rozwija?

[Bolesław Kirianóo von Hohenburg 361]

Ale co wam szkodzi? Już drugi raz pada ten sam, jedyny chyba argument: u, za mało nas, nie damy rady. A my mówimy: ok, to wtedy zmniejszamy do samego miasta. Nie odbierajmy sobie możliwości. Napisanie prawa wcielającego tereny centrali poza samą stolicą do prowincji z której wyszły nic nie kosztuje.

Zastanówmy się raczej nad lokalizacją centrali. Ja podałem Uhrainę, Kaspar Nadchładzice, Leonid też zaoferował część Klindonii, ale na coś się trzeba zdecydować. 

[Waksman 1 215]

12 minut temu, Bolesław Kirianóo von Hohenburg napisał:

Ale co wam szkodzi? Już drugi raz pada ten sam, jedyny chyba argument: u, za mało nas, nie damy rady. A my mówimy: ok, to wtedy zmniejszamy do samego miasta. Nie odbierajmy sobie możliwości. Napisanie prawa wcielającego tereny centrali poza samą stolicą do prowincji z której wyszły nic nie kosztuje.

Ten argument pada dlatego, że jest mocny i, jak na razie, nikt go nie obalił. Prawdą jest, że aktywnych będzie nas więcej niż dotychczas, ale nie jest to powód żeby ze stolicy robić całą prowincję. Najpierw wybierzmy jedno miasto, a potem, jak będzie zainteresowanie i chętne osoby, można pomyśleć o rozszerzeniu tego dystryktu. Myślę, że nikt nie będzie miał ku temu obiekcji w przyszłości.

14 minut temu, Bolesław Kirianóo von Hohenburg napisał:

Zastanówmy się raczej nad lokalizacją centrali. Ja podałem Uhrainę, Kaspar Nadchładzice, Leonid też zaoferował część Klindonii, ale na coś się trzeba zdecydować. 

Tu by trzeba było jakąś ankietkę walnąć. No bo czego nie wybierzemy to stolica i tak będzie odseparowana od reszty. Najbardziej oddalonym punktem wydaje się być Klindonia właśnie. Teraz jak tak patrzę, to Nadchładzice nie są dobrą lokalizacją, bo to już w ogóle w pizdu daleko. Najbardziej optymalnie byłoby ją umieścić albo właśnie w południowej części Kirianii, albo w północno-wschodniej części Muratyki, gdzieś przy granicy z Insulią. Można by się wtedy pokusić o wybudowanie magistrali kolejowej w porozumieniu z Insulią, żeby połączyć Muratykę z Kirianią.

[Leonid Repulijski 294]

Najlepsze byłoby coś w Hawilandzie, ale nie ma go z nami na pokładzie. Dlatego ja się raczej skłaniam w kierunku Uhrainy Kiriańskiej.

[Waksman 1 215]

Podzielam zdanie pana Leonida. I tak decyzję podejmie Kongres jak już się uformuje, więc my tu tylko gdybamy. No ale i tak - właśnie o wykorzystaniu terenu na Uhrainie będę apelował.