Zgadzam się całkowicie z Tobą Harlinie. Federacja Repujerstanu już oficjalnie ratyfikowała traktat na forum Bastionu i czekam aż Insulia również to zrobimy. Wtedy już nie będzie przeszkód dla urzeczywistnienia bytu Westlandu w ramach II Federacji Nordackiej. Warunki zmusiły nas do podległości i po tym długim czasie zrozumiałem że samotna egzystencja a raczej wegetacja Repujerstanu na odizolowanym Bastionie nie ma sensu. Mam nadzieję że warunki w II FN będą dobre i wynegocjujemy dla nas korzyści z prowadzenia np. ograniczonej polityki zagranicznej Westlandu.
Możemy już teraz zacząc dysputę o formie Westlandu. Jak już uzgodniliśmy na priv ten byt geopolityczny będzie się zwał Państwo Westlandu a jako że po repujersku 'państwo'to po prostu stan, łatwo będzie to przetłumaczyć. Za tą nazwą przemawia też pospolitość w użyciu słowa państwo, które nie ogranicza do takich sformułowań jak republika, czy królestwo, które etymologicznie nie są zbyt oryginalne, a ja jestem fanem oryginalności w mikronacjach.
Jak już zauważył Harlin bez sensu jest tworzyć parlamentaryzm w tak małym bycie politycznym, tak więc władza wykonawcza będzie skupiona wokół jednej osoby, sądownictwo zostawimy FN, a ewentualne prawodastwo obywatelom kraju. Akt zasadniczy Państwa Westlandu powinien być zwięzły, a w ramach późniejszych zapotrzebowań powinniśmy albo tworzyc ustawy, albo po prostu opierać się o prawo zwyczajowe.
Podział administracyjny powinien zostać zignorowany, bo nie ma potrzeby dzielić ośrodków aktywności jeśli mamy tak mało obywateli. W ramach Federacyjnych sił zbrojnych można stworzyć jakąs administracje wojskową która podporządkuje sobie to co pozostało z wojska Repujerstanu i Insulii (a zostało bardzo dużo). Nie wiem też jak ma się kwestia z innymi służbami mundurowymi.