Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Cieszę się z deklarowanej otwartości na współpracę z różnymi środowiskami w FN. Czy ma Pan pomysł na konkretne prawo albo działania na arenie międzynarodowej, aby podkopać pozycję ZKRR w komunistyczno-utopijnym półświatku?

Głosowanie zostało zakończone. Głosowało trzech Kongresmenów co stanowi frekwencję na poziomie 75% (biorąc pod uwagę nieobsadzony mandat). Dwóch Kongresmenów głosowało za, a jeden się wstrzymał, wobec czego informuję iż kandydatura kolegi @Leonid Repulijski nie zdobyła ponad połowy głosów. W związku z tym w III Kadencji Kongresu FN nie będzie Vajs-Spikerów. Przechodzimy jednak do kolejnego punktu posiedzenia inauguracyjnego - exposé Premiera @Leonid Repulijski desygnowanego przez Pana Prezydenta @Henryk Ziemiański. Czas na wygłoszenie przemówienia to 48 godzin, natomiast za zgodą połowy lub więcej Kongresmanów czas ten można wydłużyć do 4 dób (96 godzin).

Dopóki problem nie zostanie rozwiązany, będziemy głosować pisemnie, odwołując się do tradycji początków Kongresu FN. Proszę wszystkich Kongresmanów o przekopiowanie poniżej wiadomości wraz z oddanym głosem w odpowiednim miejscu.

Wydzielone Miasto Kirianopol, 4 kwietnia 2024 RR. IMPERATORAT KIRIANII I BORNFOSTU Odpowiada Szanownemu Panu Albertowi Fryderykowi de Espadzie Szanowny panie, Imperatorat Kirianii i Bornfostu wraz ze wszystkimi swoimi władzami popiera wysiłki mające za cel rozbudowę Zjednoczonych Sił Federacji Nordackiej i przychylnym okiem patrzy na firmy i zakłady pomagające w realizacji tej idei. Rozumiemy oczywiście półtajny tryb działania Espada Monerskap i konieczność posiadania odosobnionego kawałka ziemii. Jeżeli chodzi o Archipelag (przez duże A), jak to historycznie nazywany był zespół wysp i cieśnin nad wschodnim wybrzeżem Kirianii, mamy, mówiąc szczerze, niemały problem z mapowaniem dokładnej ilości i ułożenia tychże. Obszar wysp kiriańskich, jak i cała okolica należały do bardzo wielu państw i były na wielu mapach, często w innej formie na każdej z nich. Od końcówki 2021 roku podjąłem już parę prób stworzenia dokładnej mapy tego obszaru, ale okazuje się, że tak czy siak którąś z wersji trzeba będzie zignorować na rzecz innej. Druga rzecz, że większość z nich jest zamieszkała. W tej sytuacji mogę jednak zaproponować nieco bardziej oddaloną od brzegu Wyspę Fałszywej Nadziei, zaznaczoną poniżej. Jest całkowicie wyludniona i na tyle duża, aby powstało całe miasteczko Monerskapu. Może być nieco problemów komunikacyjnych, ale wierzę, że będą do pokonania. Tak jak wspominałem, Imperium Kiriańskiemu bliskie są wartości silnej armii oraz gospodarki Federacji, w związku z czym możemy wydzierżawić teren na rok za symboliczną opłatą. Zapraszam do negocjacji na discordzie (Nekkos#7175). Pozdrawiam, Bolesław II w Koronie Bolesław I na Bornfoście .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } .pismo { font-family: 'Roboto Slab', serif; font-size: 1.1em; line-height: 170%; background-color: #ffffff; color: #222; margin: 1.4rem 8%; padding: 5% 5% 7.5% 5%; box-shadow: inset 0 0 50px rgb(16 53 76 / 40%), 0 0 20px rgb(16 53 76 / 80%); border-radius: 2px; } DW: @Albert Fryderyk de Espada

Zgodnie z zapowiedzią obrady wznawiam. W związku z zgłoszeniem się jedynie @Leonid Repulijski, głosowania wielokrotne ograniczamy do jednego. Kandydat przechodzi, jeżeli uzyska poparcie więcej niż połowy głosujących. Głosowanie stworzę gdy tylko rozwiążemy problem techniczny dotyczący moich uprawnień.

Wczoraj skończył się czas na zgłoszenia. Zarejestrowano jednego kandydata: kolegę @Leonid Repulijski. Głosowanie nad kandydaturą kolegi Repulijskiego odbędzie się po - potrzebnej, jak można po aktywności forum zauważyć - przerwie wielkanocnej. Obrady wznowimy we wtorek, 2 kwietnia 2024 RR. Do tego czasu wątek zamykam.

Dziękuję za zaufanie, którym mnie obdarzyliście. Przechodzimy do następnego punktu porządku obrad, a mianowicie zgłoszeń na Vajs-Spikerów. Ustawowy czas na zgłaszanie kandydatur to maksymalnie 48 godzin. Vajs-Spikerem zostanie każdy kandydat, który otrzyma więcej niż połowę głosów w głosowaniu wielokrotnym.

Wyjaśnienie o które nikt nie zdążył poprosić, a każdy potrzebował. Pewnie powinniśmy. Jeżeli chcemy zmaksymalizować "przypływalność" nowych mikronautów to powinniśmy stworzyć jedno superpaństwo o trzyliterowej nazwie, zautomatyzować każdy aspekt życia i wydać własną aplikację mobilną, w której byśmy działali (+ logowanie za pomocą konta na TikToku). Ale wtedy stalibyśmy się zwykłą grą RPG, a w internecie jest wiele gier RPG tworzonych przez profesjonalistów, po co więc startować w wyścigu, którego nie możemy wygrać? Jestem za zautomatyzowaniem tych aspektów mikronacji, które są najżmudniejsze i w wielu krajach pozostawionych samych sobie, bo nikomu nie chce się tego aktualizować - rynek, bankowość, itp. A o tym co akurat nasza postać je wysmarujmy posta, zamiast odklikowywać codzienne prace społeczne na zakup zupek. Śmiem się zgodzić, ale wydaje mi się, żeby potęga informatyczna Ludzików Zza Morza, czy raczej jej brak stanowiły znaczący powód ich śmierci - UNP miało i ma nadal zaawansowane forum z funkcją przechodzenia między wątkami bez odświeżania strony (!). Posiadali zaprzyjaźnionych programistów i jeśliby pewnego ranka zamarzyli o własnej giełdzie albo rynku samochodów, mogliby sobie takowe postawić. Teutonia i Sclavinia na pewno, a Baridas w pewnym stopniu też budowały swoją aktywność na odmienności od Centrali, która miała ssać. A kiedy nie jest się "tymi innymi prowincjami" tylko zwykłymi krajami trzecimi, traci to na atrakcyjności. Proszę o minutę ciszy na cześć naszego nordackiego brata w Jahwe, Hawilandu, tragicznie zabitego przez demony własnoforumowości. Ludzie mogą sobie mówić co chcą, smęcić coś o patriotyzmie informatycznym, ale zazwyczaj są to po prostu konflikty personalne. "Nie, nie pójdę na forum B, bo administratorem na nim jest wódz wioski A, która zerwała z nami stosunki lat temu X przez incydent Y." Pannordatyzm czy inne tego typu ruchy na Pollinie ładnie wyglądają na papierze, ale kiedy przychodzi co do czego, okazuje się, że nie każdy ma taką samą wizję rzeczywistości i trzeba iść na kompromisy, lepiej zamknąć się w wieży z kości słoniowej i głosić idee zjednoczeniowe, ale na odległość. Taka jest niestety prawda.

Szanowny Spikerze-Seniorze, Szanowni koledzy Kongresmeni, pragnę zgłosić swoją kandydaturę na Spikera Kongresu III Kadencji.

Ja, Bolesław Kirianóo von Hohenburg, z woli narodu wybrany Kongresmanem przysięgam sumiennie spełniać obowiązki przedstawiciela narodu, realizować dane Suwerenowi obietnice i stać na straży powagi urzędu, jaki piastuję. Tak dopomóż Jahwe!

Na samym początku obrad odbyło się odbieranie przysięg poselskich, do których można było dodać kiryjską (lub inną) formułę religijną. Z opcji tej skorzystali wszyscy deputowani z Stronnictwa Kiryjskiego, a także przytłaczająca część z Partii Walczącej, Bezprawia i Niesprawiedliwości, Ruchu Narodowego oraz Eestińskiej Partii Rolników, a nawet po parę osób z Ruchu Obywatelskiego. Następnie odbyła się reszta formalności, po których na mównicę wszedł Tymczasowy Prezydent Veljo Päts. - Ochotnicze wojska narodowowyzwoleńcze ponad rok temu rozpoczęły proces mozolnego oraz krwawego wyzwalania ziem Eesti spod wieloletniego panowania Brodryjskiego niedźwiedzia, odwiecznego zagrożenia regionu Nordaty Środkowej. Walczyły w bitwach o Ajmurstan, gdzie dane mi jest dzisiaj przemawiać czy Patrykopolis, a kiedy nadeszła chwila próby nasi dzielni wojacy nie zawachali się i podjęli trudu przeprowadzenia miażdżącej kampanii przeciwko kolejnemu wrogowi - Garmanii. Żołnierze Walczącej Republiki często poświęcali całe majątki i spokojne życie w dostatku dla sprawy. Dlatego zupełnie nie dziwi fakt, że po wojnie chcą oni mieć ważny głos w przestrzeni publicznej, jakim jest Partia Walcząca. Nie chcę aby nasza Ojczyzna zmierzała w stronę militarystycznego totalitaryzmu, ale wiem z doświadczenia, że dobry szef rządu myśli jak żołnierz. Dlatego postanowiłem oszczędzić Eestińczykom nieudanych kandydatów i zamiast szukać polityka myślącego jak żołnierz, znalazłem żołnierza. Przedstawiam państwu moją, prezydencką kandydaturę na premiera, Hansa Födervel!

Jeśli przypadek "wyżaleń" w wątkach instytucji publicznych będzie się powtarzał to jak najbardziej, chciałem tylko spróbować miło i uprzejmie, a nóż by się udało. Nie wiem co ma Pan na myśli przez wolność słowa w tym przypadku, chyba że to jakaś nad-wolność, dostępna dla członków NKI do używania której mają konstytucyjne prawo...?

Tak się właśnie kpi z powagi NKI. Czy Mieszkaniec (FN oczywiście) Waksman zechce nie robić syfu w dziale urzędowym?

I POSIEDZENIE DUMY EESTIŃSKIEJ I KADENCJI Marszałek: vacat Marszałek-senior: Veljo Pats (jako Prezydent) Partie obecne w Dumie: - Partia Walcząca (39 posłów) - Ruch Obywatelski (29 posłów) - Bezprawie i Niesprawiedliwość (12 posłów) - Stronnictwo Kiryjskie (11 posłów) - Eestińska Partia Rolników (6 posłów) - Platforma Narodowa (2 posłów) - Liberałowie (1 poseł) Porządek obrad: - insygnowanie premiera przez Tymczasowego Prezydenta - głosowanie nad kandydaturą i ewentualna opcjonalna kandydatura Dumy w przypadku odrzucenia - Przedstawienie projektu małej konstytucji Walczącej Republiki

W tym wątku władze Przenajświętszego Kościoła Kiryjskiego publikować będą, część po części, kolejne fragmenty świętych pism Kiriów, które udało się już przetłumaczyć. Fragment z samego początku Wieloksięgu, Księga Początku

Art. 1 Państwo Kościelne Kirymu jest teokratycznym państwem prawa (Bożego). Państwo Kościelne Kirymu nawiązuje do najlepszych tradycji Imperium Kiriów i Konsulatu Marsylii Art. 2 Władza zwierzchnia należy do Patriarchy, który władzę sprawuje dożywotnio. Art. 3 Patriarcha przewodzi Przenajświętszemu Kościołowi Kiryjskiemu, który odpowiada za politykę światopoglądową oraz zewnętrzną. Art. 4 Kierunek polityki wewnętrznej i samorządowej ustala Wszechministerstwo Kirymu, któremu przewodzi Wszechminister, powoływany przez Patriarchę. Art. 5 Siły Zbrojne Państwa Kościelnego Kirymu stanowi Łupieżcza Armia Kirymu, której przewodzi Rycerz-Jenerał, powoływany przez Patriarchę. Art. 6 Stolicą Państwa Kościelnego Kirymu jest Marsylia. Art. 7 Językami urzędowymi Państwa Kościelnego Kirymu są język kiriański i język polski. Art. 8 Na terenie Państwa Kościelnego Kirymu panuje prawo Wieloksięgu Kiryjskiego, do interpretacji którego wyłączne prawo ma Przenajświętszy Kościół Kiryjski, będący siłą przewodnią państwa i narodu Kiriów. Art. 9 Religią urzędową Państwa Kościelnego Kirymu jest kiryzm. (-) Przemyslav Dżarnek, Wszechminister Kirymu (-) Borys, Patriarcha Kirymu

Nie mogę odpowiadać, przynajmniej na razie, w imieniu całej Rady Ministrów, natomiast osobiście jestem jak najbardziej za wprowadzeniem tego systemu na jakiś okres testowy. Dalej nie rozwiązuje on moim zdaniem problemu pierwotnego SG - braku popytu i płynności interakcji handlowych - ale to jest już problem zbyt małej liczby mikronautów... Może uda się chociaż częściowo zażegnać ten problem przy pomocy wspomnianego już narracyjnego rynku, ale czy to nie będzie za duża ilość danych do aktualizacji dla Ministra/zespołu wyznaczonego przez ministerstwo? W każdym razie jest to zawsze coś nowego, jestem nastawiony zdecydowanie pozytywnie.

Pytanie od lokalnej diaspory uhraińskiej: Co Partia Ultranordacka oraz Koalicja Konserwatywna zamierzają zrobić, aby zapewnić równouprawnienie wszystkich nacji zamieszkujących FN, także tych bez własnej prowincji?

Temat został już poruszony, gdy tylko przejdziemy do właściwej części negocjacji zostanie Pan w nie wtajemniczony jako Głównodowodzący ZS.

Pytanie ze strony redakcji "Szabli Kiriańskiej", największej efeńskiej gazety informacyjnej: Jakie korzyści i problemy przewiduje Partia Ultranordacka w związku ze zmianą na tronie winkulijskim?

Jakieś może zdjęcia z pańskiej posiadłości? Czy może chce pan zaznać trochę prywatności 😅

- Królestwo Hawilandu już wielokrotnie pokazało, że FN może liczyć na wsparcie. Przy okazji dla ciągle rozwijanych wojsk hawilandzkich byłaby to okazja do podszkolenia się w zakresie logistyki. Jestem jak najbardziej za -

Rząd nie może rozkazywać wojsku... Może pan sobie uważać co chce, ale procedury zostały przez Głównodowodzącego ustalone i są wypełniane. Oficjalna odpowiedź dla JE @Kazimierz Wityński ze strony Ministerstwa Spraw Zewnętrznych pojawi się na dniach. Prywatnie, jako lider Opcji Konserwatywnej również popieram wniosek

- Poinformujcie cywilów o opóźnieniach i polećcie im zaczekać na swoją kolei. Oba transporty muszą zostać przyjęte jak najszybciej, aby nie powodować kolejnych opóźnień. W Klindonii nie ma sytuacji zagrażającej życiu - rozkazał najbliżej stojącemu podwładnemu. Po wydaniu dyspozycji przeszedł do swoich kajut, oczekując raportów z rozwoju sytuacji.