Ranking

Ciesze się że władze Kirianii mają na uwadze dobro Narodu Uhraińskiego jakoże w przeszłości i Kiriania posiadła ziemię uhraińską. Jako przedstawiciel wysokiej władzy Westlandzkiej, również zabiegam o gwarancję zachowania uhraińskich tradycji tak jak to się kultywuje w Westlandzie gdzie mieszka dużo Uhraińców.

II Federacja Nordacka to kraj multinarodowy, w którym żadna z nacji nie dominuje nad pozostałymi. Posiadanie swojej narodowej prowincji nie jest konieczne do kultywowania tradycji i kultury swojego narodu. Abstrahując już nawet od faktu, że same prowincje II FN są prowincjami wielonarodowymi, a nie nacjonalistycznymi... Mamy świetne warunki do rozwoju i wzajemnej koegzystencji na jednym obszarze społeczności zróżnicowych religijnie i etnicznie. Granice prowincji nie wyznaczają granic narodowściowych, a sama II FN jest państwem szanującym prawa obywatelskie. Ażeby zabezpieczyć się przed hipotetycznymi naruszeniami praw mniejszości narodowych, proponujemy szczególną penalizację aktów przemocy na tle narodowościowym w postaci ostrzejrzych widełek kar. Aby ułatwić życie Uhraińcom i innym nacjom, proponujemy wprowadzenie języków pomocniczych w regionach, gdzie występują większe skupiska osób danej narodowści.

WARIANT PODSTAWOWY ALTERNATYWNY WARIANT 1: ALTERNATYWNY WARIANT 2:

W tym wątku władze Przenajświętszego Kościoła Kiryjskiego publikować będą, część po części, kolejne fragmenty świętych pism Kiriów, które udało się już przetłumaczyć. Fragment z samego początku Wieloksięgu, Księga Początku

Pytanie od lokalnej diaspory uhraińskiej: Co Partia Ultranordacka oraz Koalicja Konserwatywna zamierzają zrobić, aby zapewnić równouprawnienie wszystkich nacji zamieszkujących FN, także tych bez własnej prowincji?

Będzie wielka technopolia otoczona przez góry nieznające dotyku człowieka...

Klimat umiarkowany chłodny mocno. Co do roślinności, cały teren Komarchii podporządkowany był za administracji kiriańskiej narracji pierwotnych właścicieli czyli Uhraińców, dlatego celowałbym, zwłaszcza na górzystym zachodzie Komarchii w roślinność okołokarpacką. Wyobrażam sobie Achkiv i okolice jako właśnie taki Cichy zakątek wśród gór czy coś takiego.