• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Pannordatyzm, a Cerkiew Prawowiecza


Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy mieszkańcy,
Wybaczcie, że trafia to na was, ale jestem zmęczony sytuacją w Imperium Brodryjskim, dlatego postanowiłem przedstawić tu swoją wizję Zjednoczonej Nordaty. Czy ma to sens i dlaczego postawiłem pytanie odnośnie Pannordatyzmu i Chrześcijaństwa Prawowierczego? Odpowiedź jest bardzo prosta. Rotria, a raczej Bastion Rotryzmu, który do niedawna był zauważalny na Nordacie, w ostatnim czasie bardzo się skurczył, a same Państwo Kościelne nie jest w stanie wysyłać swoich kapłanów do państw Nodaty, dlatego postanowiłem przedstawić wizję Zjednoczonej Nordaty opierającej się na nowych wartościach. Na wartościach Prawowierczych, Cerkwi uniwersalnej, która będzie na miarę swych możliwości żywą społecznością, a nie dogorywającą tak jak ma to miejsce w wyżej wspomnianym Państwie Kościelnym.
Nordata jest bardzo dynamicznym kontynentem, rządzonym przez nową generację internautów, to tutaj zawsze pojawiały się nowe państwa, zwane też Yoyo, które często upadały przez to, że nikt się nimi nie interesował, a wręcz wyśmiewał ich istnienie, bo starsze państwa miały "bogate" płatne fora. Teraz w 2021 roku wszystko się zmienia, bowiem cały mikroświat popada w największą depresję swego istnienia i może nawet się kończy? Reklamy nie dają skutków, ściąganie nowych mieszkańców daje chwilowe efekty, a stare społeczeństwa sprzeczają się ze sobą w imię swoich własnych idei planów i celów. Dlatego tutaj przedstawiam swoją wizję, która dla wielu będzie wyidealizowana, a dla innych będzie czymś co może rzeczywiście zadziałać. 

Unia Nordacka, Federacja Nordacka, Forum Nordatorum, jak zwał tak zwał, ma być Mocarstwem Nordackim, który utworzy przeciwwagę dla Sarmackiej osi świata, ostoją inności nowoczesności, a zarazem nowej odmiany chrześcijaństwa, który sam promuje i usiłuję stworzyć. Na czym ta unia będzie się opierać? Na równości wszystkich państw, współpracy zarówno technicznej, dążąc wspólnie do budowy silnego systemu informatycznego, który może zachęcić nowe wymagające społeczeństwo. Militarnej, które może zbudować sprawdzony sposób na prowadzenie wojen, atrakcyjnej służby oraz system awansów nagradzania i innych rzeczy, które przyciągnie ludzi fascynujących się militariami i pozwoli im na opracowanie nowych doktryn, które mogą być dla wielu nowych miejscem, gdzie zostaną kolejnym Clausewitzem. Ekonomii, która będzie opierała się na handlu między mikronacjami, bankach centralnych i narodowych, a firmy zmienią swoje dotychczasowe fabularne zajęcie i zamienią się w maszyny do budowy PKB naszych państw, gdzie nowi mieszkańcy Polinu będą mogli prowadzić wojny ekonomiczne, rzucać wzajemnie na siebie embarga, a zarazem bogacić się i budować monopole.

Teraz pytanie, gdzie tu miejsce Cerkwi w tym planie? Oczywiście musimy opierać się na jakichś zasadach, a najlepszym rozwiązaniem będzie utworzenie "żywego" kościoła, który zmieni wygląd świata, aby przybywający tu widzieli inną opcję życia niżeli katolicką w życiu realnym. To wspólnota wyznaniowa może zamieszać w głowach młodych ludzi, a Ci będą mogli zapoznać się z tym realowym wyznaniem, którego wcześniej nie poznali lub bali się poznać. Oczywiście cerkiew pójdzie w swe własne ślady i może zostanie nawet lepszą od tej prawdziwej, bowiem wymysły pokroju celibatu, które nie mają uzasadnienia biblijnego powinny zniknąć, jedynie pozostanie taka możliwość dla klasztorów i mnichów, którzy będą chcieli tworzyć v-ikony prawdziwych Świętych oraz tych v-świętych. Oddać się teologii i znaleźć swój mir.

Mam nadzieję, że moja krótka wypowiedź się spodobała i mogę liczyć na zachętę w rozwijaniu swoich wizji. 🙂

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Piotr Pawłow napisał:

Rotria, a raczej Bastion Rotryzmu, który do niedawna był zauważalny na Nordacie, w ostatnim czasie bardzo się skurczył, a same Państwo Kościelne nie jest w stanie wysyłać swoich kapłanów do państw Nodaty

No cóż, większość księży poodchodziła i tak to jest właśnie. PKR podupadło i wyszedł jeden wielki klops.

7 minut temu, Piotr Pawłow napisał:

Na wartościach Prawowierczych, Cerkwi uniwersalnej, która będzie na miarę swych możliwości żywą społecznością, a nie dogorywającą tak jak ma to miejsce w wyżej wspomnianym Państwie Kościelnym.

Pomysł ciekawy. Sam kiedyś chciałem oprzeć klimat Muratyki na takim rosyjskim, ostatecznie padło na kraje skandynawskie, jednak jestem jak najbardziej za oparciem nowych nordackich wartości na tych prawowierczych, przy czym zaznaczam, że nie jestem obeznany w tym temacie (właśnie dlatego w sumie się zaintrygowałem).

Trzeba też mieć na uwadze, że sprowadzając nowe osoby do mikronacji chcemy celować w osoby młodsze, które uczyłyby się od nas mikronacjonalizmu. Pamiętajmy, że młodsze od nas pokolenia nie chętniej (a przynajmniej mam takie wrażenie) oddają się jakiejś religii, bo wybierają ateizm. Dla nich istnienie Boga jest po prostu bez sensu. Trzeba więc zadać sobie pytanie - czy wprowadzenie elementu Kościoła w przyszłej Unii Nordackiej byłoby faktycznie takie dobre? Co taki Kościół mógłby zaoferować nowym, młodym osobom, aby zachęcić ich do wstąpienia do grona jego wiernych?

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swojego czasu sam byłem ateistą i wiem co psuło mi opinie o kościele, dlatego wydaje mi się, że Cerkiew Prawowiercza, którą tworzę może nawróci część ateistów, gdy tylko im się wytłumaczy, że to wszystko nie jest mrzonką, a żyjącą religią, naszą tradycją, a zarazem celem. Trzeba użyć tylko odpowiednich słów i przedstawić to w taki sposób, aby wiara zaadaptowała się do współczesnego świata. 

Weźmy na przykład, ateistów, którzy mówią że są w nic nie wierzą, a potem mówią, że wierzą w naukę. Czy to nie jest swojego rodzaju sprzeczność? Można powiedzieć, że nie wyznają Boga, nie uznają jego istnienia, a jednak wierzą w naukę, która sama zastanawia się nad jego istnieniem, bowiem jest Pierwiastek Boski, który jest nie do zbadania dla naukowców i może nie uznają go za bóstwo, chociaż przypisują mu prawdopodobieństwo bycia Bogiem. Zresztą, może Bóg chce tego, aby młodzi oddalili się od niego, a później odkryli go na nowo? Niezbadane są wyroki Boskie. 😉

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Piotr Pawłow napisał:

Trzeba użyć tylko odpowiednich słów i przedstawić to w taki sposób, aby wiara zaadaptowała się do współczesnego świata.

Pytanie na ile chcemy, żeby wiara zaadaptowała się do współczesnego świata. Czy będzie pozwalała na np. małżeństwa jednopłciowe lub czy odrzuci celibat? To byłaby przecież część tej adaptacji, bo współczesny świat otwiera się na tolerancję wobec osób innej orientacji itd.

33 minuty temu, Piotr Pawłow napisał:

Zresztą, może Bóg chce tego, aby młodzi oddalili się od niego, a później odkryli go na nowo? Niezbadane są wyroki Boskie.

A to jest naprawdę ciekawa teoria... Być może prawdziwa, bo faktycznie jak się obserwuje nieistniejacy real to coraz to więcej młodych osób, zazwyczaj tych z lewej części kompasu politycznego, dokonuje aktu apostazji co mnie osobiście, jako realowego katolika, bardzo boli. Ale no cóż, nie mam zbytnio wpływu na wygląd Kościoła Katolickiego w Polsce, a szkoda... 😄

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, celibatu jestem zagorzałym wrogiem tak jak to napisałem tu, albo gdzie indziej. Natomiast w zakonach takowy musi obowiązywać, gdyż Mnisi działający w swych Monastyrach powinni zajmować się tym co wybrali, w końcu nie prowadzą oni działalności duszpasterskiej, a skupiają się na poznawaniu wiary, głębokiej teologii znanej tylko im.

W Federacji Rosyjskiej, która swoją drogą nie istnieje też był taki okres i to jeszcze do niedawna bo do upadku Związku Radzieckiego było bardzo wielu ateistów. Natomiast po upadku żelaznej kurtyny i tego czerwonego mocarstwa, zauważono bardzo duży wzrost członków Rosyjskiej Cerkwii Autokefalicznej. Ba, jeszcze nie dawno czytałem artykuł o tym, że coraz więcej Rosjan i nie tylko wraca na łono cerkwi, tudzież całkowicie się nawraca, dlatego sądzę, że i u nas jest to tylko chwilowy proceder, który z czasem się odwróci i może wzmocni Polski Kościół Katolicki, ewentualnie inne wyznania chrześcijańskie. Ja np. wybrałem Polską Cerkiew Autokefaliczną, może i tu pojawi się więcej wiernych, bo zauważyłem, że coraz więcej ludzi interesuje się tą wiarą, konwersją albo wchodzi w związki małżeńskie z kobietami/mężczyznami wyznania prawosławnego i zmienia dla nich wiarę. 🙂

  • Lubię to 1

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też próbowałem z Pannordatyzmem, wcześniej wspierałem nawet Aleksandrę Dostojewską i jej Aleksandrym, chociaż ostatecznie zrozumiałe, że nie tędy droga.

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Heinrich von Wattzau napisał:

Pytanie, czy to właśnie religia ma zachęcić ludzi do mikronacji?

Nikt nie powiedział, że akurat ona, ale przedstawiłem to w ten sposób w jaki właśnie to widzę. Zresztą, trzeba wziąć pod uwagę, fakt że jednych zraża ona do działania w mikroświecie, a wręcz niektórych motywuje do zaczęcia działalności, aby poznać działanie wspólnot wyznaniowych od strony duchownego, a nie wiernego. 🙂

  • Lubię to 1

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wizja Waszej Ekscelencji @Piotr Pawłowjest jak najbardziej wizją ciekawą. Sam kiedyś w "Voogu Winkuliersdegu" opublikowałem artykuł, który postulował ustanowienie w Winkulii sojuszu tronu i ołtarza oraz wykorzystaniu v-religii jako podwalin dla tzw. "ducha narodu". Wizja ta więc dosyć mi odpowiada.

Ale - zawsze musi być jakieś "ale". Przede wszystkim wizja WE jest piękna - Nordata państw równych, kooperujących ze sobą, które skupiają się na organicznym rozwoju. Szczerze, wspierałbym taką wizję z całego serca i z całych sił swoich. No ale właśnie - wspierałbym. Wspierałbym, gdyby to było faktycznie realne i możliwe. I to nie jest tak, że wizję tą uważam za zbyt idealistyczną. Ja sam mam dosyć idealistyczne spojrzenie na świat - czy to realny, czy to mikronacyjny - jednakże mimo tego wiem, że jednak pewne rzeczy są niemożliwe i mają marną szansę na spełnienie się (choćbym bardzo tego chciał i pragnął).

Przede wszystkim, nie jest tajemnicą, że od pamiętnego szczytu w Voxie kontestuję ideę unifikacji Nordaty jako taką. Wierzyłem w tą ideę, jednak spójrzmy prawdzie w oczy. Państwa Nordaty nie ufają sobie, są państwami o charakterze egocentrycznym i dbają tylko o swój interes. Co więcej, na elity rządzące tych państw składają się ludzie, którzy nie pragną dialogu, którym nawet przez myśl nie przechodzi fakt, że unifikacja Nordaty wymaga czegoś co nazywa się "kompromisem". W rezultacie, każdy chce zjednoczenia - ale zjednoczenia na tylko i wyłącznie własnych zasadach, podług własnego widzimisię. Myślę, że obecna sytuacja polityczna na Nordacie świadczy o tym dosadnie. Kontynent podzielił się na dwa bloki - państw "młodych" i państw "starych", których mieszkańcy, no cóż, nie do końca się potrafią zrozumieć. W kwestii unifikacji więc, dopóki sami mieszkańcy Nordaty się nie zmienią, to nie pomoże nam ani żadne prawosławie, ani żadne inne wyznanie, czy idea. Moglibyśmy nawet przejść na islam i ogłosić ogólnonordacki dżihad - lecz to nic nie da, jeśli wciąż będziemy tacy, jacy jesteśmy.

Oprócz tego osobiście kuje mnie ta dziwaczna w moim mniemaniu kwestia próby zbudowania przeciwwagi dla - jak to WE powiedział - "sarmackiej osi świata". Szczerze - gdzie jest ta oś świata? Czy naprawdę Sarmacja jest jakimś imperium? Myślę, że nie jest. Przede wszystkim spójrzmy prawdzie w oczy - mikronacje to jest abstrakt, a więc nie ma tutaj nic o co można byłoby toczyć imperialną grę. W realu mamy mnóstwo takich rzeczy - władza, surowce, kasa itd. Tutaj nie mamy takiej rzeczy. Nie rozumiem więc tego odwiecznego kompleksu Sarmacji. Bo chyba jest tylko jedna rzecz jakiej możemy im zazdrościć. Tego, że już od 20 lat ich państwo istnieje i radzi sobie. Owszem, czasami lepiej, czasami gorzej, ale sobie radzi. Ale też nie ma się czemu dziwić - oni startowali 20 lat temu. Popełnili wiele błędów i zdążyli się na nich nauczyć, a nazwa ich państwa jest nazwą wyrytą na filarach panteonu v-historii. Podczas gdy Nordata de facto dopiero raczkuje. Jest to dopiero mała dzidzia, która ledwo co oderwana została od łona swej matuli. Nie dziwne więc że nie jesteśmy na takim poziomie rozwoju jak KS.

Podsumowując - nie wierzę w żaden sen o "nordackim imperium". Co do samej cerkwi, życzę powodzenia. Moi przodkowie byli z nią związani, jednak ja pozostanę przy chrześcijaństwie zachodnim. W końcu mimo wszystko modlimy się do tego samego Boga, głosimy tą samą Ewangelią i dążymy do tego samego celu, którym jest zbawienie. To że osiągamy je na różne sposoby - to już inna sprawa. Może jestem zatruty "westernizmem", ale trudno - w to wierzę i inaczej głosić nie mogę 😄

Edytowane przez Mateusz Żmigrodzki
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanuję zdanie Waszej Ekscelencji Herr Żmigrodzki, nie mniej uważam że sam odsuwam się od tej "starej" Nordaty jak Wasza Ekscelencja to wcześniej nazwała. Działam w mikroświecie od końca 2013 roku początku 2014 i z tego co mi się wydaje jestem już "dinozaurem" i wiele widziałem.

Tutaj raczej nie chodzi o zazdrość, a chęć odwrócenia tej Sarmackiej "świetności" i zwrócenia uwagi na nas, na Nordatę nasz dom, który budujemy od lat. Cały czas od początku mojej przygody z Polinem słyszałem Sarmacja jest taka wspaniała, Sarmacja jest taka, Sarmacja jest siaka, miałem wręcz dość skupiania się na tym molochu, który później de facto runął. Teraz mamy Sarmację i UTN (jeżeli zrobiłem błąd przepraszam), które zostały raczej rywalami, niżeli przyjaciółmi, zrobili z Unii wręcz marionetkowe państwa, które podlegały Księciu Sarmacji. Z czasem, gdy ludzie się obudzili postanowiono oderwać te kraje, jedni Sarmaci się cieszą, że teraz kraj jest praktycznie scentralizowani, a drugim szkoda utraty tego związku państw.

Wracając jednak do tej mojej "starości", szczerze? Bliżej mi do młodych mikronautów niżeli do tego starej zbetoniałej Nordaty, gdzie betony stykają się wręcz napletkami i sobie przyklaskują obracając swe kraje w to co im się podoba, nie patrząc na zdanie innych, tam już mają swoje dziwne koneksje. Natomiast ja przed moją młodość i olewcze podejście do mikroświata nie mam czego poszukiwać, dlatego prędzej czy później aby zrobić swoje dobre imię będę musiał pojawić się w tej części "nowej" Nordaty i tu zacząć robić karierę. Wydaje mi się, że jako taki łącznik obu światów byłbym w miarę dobrym ideologiem, a zarazem przewodnikiem ku zjednoczeniu, ale może to tylko mój egoizm? Nie wiem. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, AleksanderNovak napisał:

W mikronacjach mogę być wierzącym, ale w realu pozostanę ateistą 😂

Byłem ateistą od śmierci mojego kuzyna przez bardzo długi czas. W pewnym momencie wiele zrozumiałem i tak rozpoczęła się moja wędrówka z Polską Cerkwią Autokefaliczną, a teraz już bym nie mógł wrócić do Kościoła Katolickiego. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Piotr Pawłow napisał:

Teraz mamy Sarmację i UTN (jeżeli zrobiłem błąd przepraszam)

Współnotę Nordacką* 😉

34 minuty temu, AleksanderNovak napisał:

W mikronacjach mogę być wierzącym, ale w realu pozostanę ateistą 😂

To tak ja ze mną - w realu jestem homo, a w mikronacjach mam żonę 🤣

31 minut temu, Piotr Pawłow napisał:

a teraz już bym nie mógł wrócić do Kościoła Katolickiego. 

Cóż, Kościół Katolicki, w szczególności ten w Polsce, ma coś w sobie co bardziej odrzuca niż zachęca... Szkoda 😕

  • Lubię to 1

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Piotr Pawłow napisał:

Teraz mamy Sarmację i UTN (jeżeli zrobiłem błąd przepraszam), które zostały raczej rywalami, niżeli przyjaciółmi, zrobili z Unii wręcz marionetkowe państwa, które podlegały Księciu Sarmacji. Z czasem, gdy ludzie się obudzili postanowiono oderwać te kraje, jedni Sarmaci się cieszą, że teraz kraj jest praktycznie scentralizowani, a drugim szkoda utraty tego związku państw.

 

2 godziny temu, Waksman napisał:

Współnotę Nordacką* 😉

UPN. Pawłowowi chodziło o UPN. Trzeba było przeczytać całe zdanie a nie stanąć na słowie "UTN".

Edytowane przez Joahim von Ribertrop
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdecydowanie się zgadzam. Trzeba się wreszcie postawić Sarmancji i Austro-Węgrom.

Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Spiker Kongresu Federacji Nordackiej

1174.png100464293790614696.png

"Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy rozmawiałem z społeczeństwem austro-węgierskim wykazywali niechęć do powstawania żadnych nowych państw

Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Spiker Kongresu Federacji Nordackiej

1174.png100464293790614696.png

"Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Broń Boże, nie namawiam tutaj do jakiejś otwartej wojny z którymś z tych państw. Chociaż bardzo nie miłą rzeczą jest takie podejście do nowych mikronautów, którzy chcą założyć swoje własne państwa. Tak jak określało to wielu uczonych Polinu był to błąd który doprowadził do takiej, a nie innej liczebności mieszkańców naszego świata. Była to głupota, a za przeproszeniem dupki, których było na to stać bawili się dobrze na swoich "luksusowych" forach. Młodzi mieszkańcy się zniechęcali i porzucili ten świat. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu muszę się z panem zgodzić. W roku 2015/16 nie pamiętam już, Królestwo Batawii zostało okrzyknięte mianem yoyonacji przez Iwana Pietrowa. Zresztą wtedy jak i teraz Cara Brodrii. Uważał, że powinniśmy porzucić swoje państwa i przyjść budować wraz z nim Brodrię. Ja raczej przyszedłem tam wcześniej i miałem swój region, ale ostatecznie wylądowałem tam w innych okolicznościach. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij