Albert Fryderyk de Espada

Dla mnie to bez znaczenia, byle by się zdecydować gdzie go wrzucić raz na zawsze.

No jakby się tak przyjrzeć to Morkowo leży bardziej w granicach Fuhu i tam proponuję je pozostawić.

No trochę te mapy bolą, między innymi jak patrzy się jak do dupy te granice wyglądają względem naturalnych no ale czy jest sens to teraz zmieniać wszystko @Waksman ?

Ktoś po prostu granicę za grubą kreską pociągnął, w końcu niedorzeczne było by dzielenie jednej miejscowości na dwa regiony administracyjne.

Osobiście nie przeszkadzałaby mi obecność kogoś nie powiązanego bezpośrednio z unią. Chyba że @Kamiljan de Harlin @Bolesław Kirianóo von Hohenburg @Tadeusz I Wielki @Włodzimierz Molotin mają coś przeciwko lub mają jakieś własne przemyślenia odnośnie tego.

Jak dla mnie spokojnie wystarczyłoby powierzenie tego jednemu góra trzem ochotnikom. Najlepiej kogoś kto system tworzył i wie jak działa i w razie czego kogoś po prostu dla pewności że wszystko odbywa się uczciwie i bez kombinowania.

Dokładnie, dokładnie czegoś takiego nam potrzeba, uporządkowania tego sytemu i zebranie go w kupę.

Można by to rozważyć ale warto napomnieć że wybranie kilku nowych słów nie jest jedynym celem. Pierwotnie wszak planem było stworzenie pełnego atlasu geograficznego IV Republiki, nazwać to co nie nazwane i spisać to co już jest nam znane. Tak się jeszcze zastanawiam czy znaleźliby się chętni do pomocy stworzenia właśnie takiego obszernego atlasu naszego kraju, zebrać informacje o formach terenu, miastach ale przede wszystkim jak wygląda nasz kraj. Jak to ja znacznie prościej jest mi pojąć cokolwiek gdy mogę sobie to zwizualizować np. przy pomocy zdjęć i grafik. W zasadzie to co my tam wiemy, że klimat umiarkowany itd, no ale w środkowo-północnej Koribi znajduje się step który zamieszkiwali Kugarzy, tak samo góry dzielące Koribię i Muratykę, wiemy że są wysokie i to w zasadzie tyle.

Hotel Royal powszechnie uznawany jest za najbardziej prestiżowy hotel w stolicy Koribi. Budynek mieści się przy głównej ulicy w centrum miasta w bliskości najważniejszych obiektów takich jak Pałac Gubernatorski czy też gmach Landsraadu. Pokoje hotelowe często jest miejscem odpoczynku i pobytu dla najważniejszych gości zza granic Koribi. Zabytkowy budynek liczy sobie już ponad 120 lat ale dzięki szeregowi inwestycji i konserwacji obiektu bardzo dobrze znosi on upływ czasu i łączy w sobie elegancję i klasyczny wygląd wraz z najnowszymi udogodnieniami. Hotelowe lobby jest zdecydowanie najnowszą częścią całego kompleksu, ozdobione elementami z marmuru oraz obdarzone wyjątkowo dużą ilością świateł które odbijają się od wypolerowanych ścian i posadzek. Lobby stanowi rozdroże wszystkich dróg w hotelu, zaraz obok znajduje się wejście do baru oraz restauracji hotelowej. Po przeciwnej stronie znaleźć możemy drogi do konkretnych apartamentów. Na uboczu lobby i baru można znaleźć niepozorne schodki prowadzące do pokoju rekreacyjnego. Tam zaś można znaleźć spokojne miejsce na spotkanie, odpoczynek lub chwilę zainteresowanie się dobrą książką. Bar który znajduje się zaraz obok wejścia jak i biblioteczka pozostaje do dyspozycji gości hotelowych. Dla nie zainteresowanych przeglądaniem stron książek pozostają dostępne na ścianach telewizory wraz z dodatkowym nagłośnieniem. Jest to również jedno z niewielu miejsc w hotelu gdzie dozwolone jest palenie lecz tylko w wybranych miejscach by zachować komfort pozostałych gości. Sam bar podobnie jak pokój rekreacyjny może posłużyć za miejsce spotkań ale znacznie częściej spotkania te łączą się zawartością licznych butelek rozłożonych na pułkach za ladą. W restauracji hotelowej idealnie widać połączenie nowoczesnego i klasycznego stylu, marmurowe ściany wzbogacane drewnianymi elementami stanowią bardzo ciekawy kontrast z przeszklonym dachem oświetlanym światłami lamp oraz nowymi meblami które mają swoim wyglądem nawiązywać właśnie do klasycznego stylu co poprzez ich prostotę stwarza bardzo przyjemne dla oka wrażenie. Niezwykle interesującym miejscem w hotelu jest sala gwiezdna, przepięknie ozdobiony sufit oraz ściany sali często goszczą znamienitych gości w trakcie wielu spotkań jakie odbywają się w sali. Sama sala może jednak być bardzo swobodnie zagospodarowana, zarówno jako sala konferencyjna, jadalnia lub służyła również jako parkiet do tańca. Miejscem prywatności dla gości hotelowych są liczne apartamenty podobnie jak cały budynek łączące klasyczny wygląd oraz nowoczesne wyposażenie które jednak bardzo delikatnie komponuje się z wystrojem wnętrza. Do wyboru gości pozostają apartamenty od niewielkich idealnych na krótkie jedno lub dwu dniowe pobyty po iście królewskie apartamenty będące lepiej wyposażone niż nie jedna rezydencja. Niezwykły klimat nieco bardziej eleganckim apartamentom zapewniają znajdujące się na poddaszu kominki pokojowe ,które szczególnie w zimowe wieczory rozświetlają wnętrze pokojów tworząc bardzo wyjątkową i przyjemna atmosferę.

Możemy oczywiście narracyjnie przyjąć że budynki różnych instytucji będą rozrzucone po państwach członkowskich ale żeby zaoszczędzić czas i nie wprowadzać chaosu mamy już przygotowane odpowiednie działy na forum więc realne obrady zawsze będą w jednym miejscu.

Co racja to racja, nie ma sensu podejmować się dodruku tylko trzeba dobrze spożytkować środki jakimi dysponujemy. I tak jak stwierdził @Joachim Cargalho, z czasem wszystko powinno się naturalnie rozłożyć i unormować.

Stosowna ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw a przelewy dokonane.

Na razie wyszło na to że z 25 tyś jordów jakimi dysponujemy 15 tyś idzie na dofinansowania dla ulenów, Azymucki Ulen z racji że żadne realny mieszkaniec się nim nie zajmuje nie będzie na razie wspierany więc pozostałe Uleny (Koribijski i Muratycki) otrzymują resztę środków w proporcjach 1/3 i 2/3, 5 tyś dla Koribi i 10 tyś dla Muratyki.

No jakoś łatwo i przyjemnie nie będzie ale w kasie państwa pozostanie tyle Jordów ile wynosi budżet Muratyki więc jakiś ogromnych środków nie mamy do podziału i trzeba sobie jakoś z tym poradzić.

Dla mnie podział 1/3 do 2/3 to sensowny podział, teraz jeszcze kwestia uzgodnienia jaka część naszego obecnego budżetu zostanie przeznaczona na samorządy. Mamy 25 tyś Jordów do podziału, od siebie mogę zaproponować podobny podział jak w przypadku ulenów, czyli 15 tyś na samorządy 10 tyś pozostaje w skarbie państwa.

Ponawiam moją prośbę, wpierw budżet i nasze fundusze a dopiero następnie kwestie rozwoju poszczególnych regionów. Proponuję wpierw ustalić sumę jaką chcemy przeznaczyć na rozwój ulenów, potem ustalimy konkretne proporcje. Gdyby każdy ulen byłby aktywny w porównywalnym stopniu to przyjęlibyśmy podział 1/3 dla każdego ulenu. Azymutię wykluczam praktycznie z marszu gdyż nikt nią się nie zajmuję, dalej mamy Muratykę która przewyższa aktywnością trzeci ulen czyli Koribię, proponuję zatem przekazać 2/3 dostępnych funduszy na Muratycki Ulen a pozostałe 1/3 na Koribijski. Oczywiście trzeba pamiętaj jeszcze że musimy pozostawić władzy centralnej budżet który nie będzie wynosił 10-15% naszych funduszy a bliżej 40-50%.

Wolę żeby zamiast mnie ktoś inny mógł się cieszyć znaczkiem. ?

No z mojego punktu widzenia robienie objazdowej siedziby trochę mija się z celem. Zamiast tego rozważyłbym ewentualne rozdrobnienie innych instytucji, co prawda na razie mamy dwie ale np. Parlament mógłby się mieścić w Muratyce a UTA w Insulii.

Również zgadzam się co do faktu iż w pierwszej kolejności chciałbym zająć się budżetem a gdy to już będzie gotowe możemy porozmawiać na temat rozwoju poszczególnych regionów. Chciałbym to rozwiązać w sposób następujący, żeby nie przeciągać łańcuszka komunikacyjnego uważam że wszystkie przekazane przez centralę środki powinny przechowywać samorządy uleńskie i dopiero na wnioski władz poszczególnych freoutów będą przekazywały konkretne sumy o jakie zawnioskowano. Może się okazać bowiem że jeden freut narzuci sobie bardzo duże tępo rozwoju a co za tym idzie będzie on pochłaniał kolejne finanse a te które zostały mu w pierwszej chwili przydzielone mogą okazać się zbyt małe. Wtedy konieczne byłoby albo ściąganie kapitału z innych jednostek samorządowych lub z centrali. Gdy natomiast to Ulen przechowuje całe środki mu przydzielone może on je na bieżąco rozdysponowywać. Wolę po prostu zrezygnować z kont freutów na rzecz jednego pod kontrolą władz Uleńskich. W zasadzie ta kwestia została już rozwiązana za prezydentury @Grzegorz Szarak, otóż wówczas moje kompanie wchodzące w skład Atlas Monerskap zawarły umowę z Krajowymi Zakładami Zbrojeniowymi która gwarantuje KZZ prawa patentowe i licencje na produkcję mojego sprzętu. Umowa na dzień dzisiejszy to lekki misz masz patrząc na fakt że w momencie jej sporządzania rzeczywisty bank nawet nie istniał ale to można poprawić. No ale przechodząc do meritum Stocznia Jerngad już produkuje okręty na rządowe zamówienie a całe wynagrodzenie już zasiliło kasę państwa. Kwota co prawda jest dość mocno symboliczna gdyż tak jak wcześniej bank w momencie jej pisania jeszcze nie funkcjonował a zaległe środki mają dopiero zostać narracyjnie odebrane przy finalizacji zamówienia. Więc de facto moje kompanie już realizują zamówienia na rzecz władz państwowych i teoretycznie powinienem coś z tego tytułu dostawać ale to już się dopracuje w tak zwanym międzyczasie.

Jedyną osobą która takową mapę może mieć jest @Grzegorz Szarak który zapewne ją stworzył.

Jeden ku zdrowotności jeszcze nigdy nie zaszkodził.

Pod kątem geograficznym wiemy że jest to mieszanka przyrodnicza dość podobna Polsce, to znaczy mamy lasy równiny oraz wysokie góry od północy. Inna kwestią to historia, wiemy że kiedyś panował tu chanat kuglarski a także częściowo Osaczesko. No niestety ani z jednym ani z drugim nie specjalnie mogę pomóc ale pamiętam że @Heinz-Werner Grünerszukał informacji u naszych sąsiadów za miedzą i @Alfred Fabian von Tehen-Dżekchyba coś tam ciekawego porzucił ale teraz nie mogę wątku znaleźć.

W sumie nawet jeżeli osoba nie jest z Nordaty ale czymś się tu wykazała to nie widzę przeszkód czemu by jej nie nominować.

Ja tam twierdzę że dobrze było by wiedzieć na czym się stoi i między innymi zaopatrzyć się w już istniejące dane i historię a nuż się je wykorzysta. No ale co się stanie już po tym to inna bajka.

Przygotujcie sobie szampana na wodowanie, będzie na co popatrzeć.