• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Albert Fryderyk de Espada

Obywatel Federacji
  • Postów

    2 476
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    168

Treść opublikowana przez Albert Fryderyk de Espada

  1. Teoretycznie można by przymusić armie do podporządkowania się decyzji rządu centralnego gdyż jest to w miarę obligatoryjne z naszym prawem. Będzie to jednak dokładnie tak sytuacja jaka nakreśliłem, tymczasowe sporządzenie prawa na kolanie które będzie łatwe do podważenia i zakwestionowania oraz pełne dziur jak szwajcarski ser.
  2. Cóż obecnie nie rozpoczęliśmy nawet jakikolwiek reform Zjednoczonych Sil więc na ten moment możemy polegać jedynie na poszczególnych wojskach państw wchodzących w skład FN. Nie chcę być w tym miejscy jakiś nade obelżywy ale na dzień dzisiejszy to przede wszystkim muratycka WAR stanowi realną siłę militarną FN. Kiriańskie siły zbrojne mimo planów i zapowiedzi pozostały w znacznym stopniu nie rozwinięte a Klindonia nie posiada nawet zorganizowanej siły wojskowej, wykraczającej poza ramy narracyjnej wojny domowej w Brodrii. Na tą chwilę jedyne co nam pozostaje to liczyć na to że wszystkie państwa FN zgodziłyby się działać pod wspólną egidą z naciskiem na udział IV Republiki Muratyki jako głównej potęgi militarnej FN. Obecność naszego najnowszego kompana skutecznie ostudziła mój zapał do przebywania w jego otoczeniu tudzież złożyło się to na odsunięciem przeze mnie kwestii reformy Zjednoczonych Sił z moich priorytetów. Nie mniej nie zamierzam przez zaistniałą sytuację tworzyć wszystkiego na kolanie byle by coś było gotowe na poczekanie.
  3. Też miałem taką nadzieję ale nie liczyłbym na to mimo wszystko.
  4. W zasadzie jako że posiada szanowny obywatelstwo IV Republiki Muratyki a z tego tytułu obywatelstwo Federacji Nordackiej to zrzeknięcie się obywatelstwa Federacyjnego będzie równoznaczne z zrzeczeniem się obywatelstwa IV Republiki i vice versa.
  5. Niezwykle przykrop jest mi to słyszeć chociaż jestem w stanie zrozumieć motywacje szanownego. Nikogo na siłę zatrzymywać nie będziemy chociaż liczę że dane nam będzie jeszcze współpracować przy wielu okolicznościach.
  6. A czy pan pyta się o zgodę na odezwanie się w miejscu publicznym ? Wypadałoby zanim powie się coś głupiego.
  7. To już chyba zwidy albo urojenia bo @Włodzimierz Molotin od czasu ich wyjścia z wspólnego forum jeszcze UN zjawił się tylko przy okazji wieści o ich forum po przenosinach. To raczej kolega sprowokował go do wizyty gdy to nawet nie on to napisał a nasz serdeczny towarzysz z Czesnoradu @Robert Drenin, a @Włodzimierz Molotin odezwał się dopiero przy okazji jak szanowny pan rozpoczął swój wywód o ich powrocie do FN gdzie raptem kilka dni temu sobie poszli żyć na swoim i raczej dało się zrozumieć po jednym słowie że zdania nie zmienią. Nie jesteśmy Rzeszą Niemiecką że siłą przyłączamy inne kraje do nas jak to kolega już proponował w przypadku Edelweiss, Insulii i Czesnoradu. Jakby nie widzę w przekazywaniu informacji niczego złego a kolega widzę ma jakiś dziwny fetysz czepiania się każdej osoby jaka z takimi wieściami przychodzi.
  8. Nie wiem czy to jakieś niespełnione fantazje czy też może trauma z dzieciństwa nasuwa szanownemu taki myśli na język ale tak, obecnie mam prawo jako Prezydent Muratyki mieć szanownego w piździe i każdą jego zachciankę. Jak kolegę tak bardzo ego zabolało to może szanowny jegomość dalej iść płakać o to do innych ale nie wiem czy nawet oni będą chcieli wysłuchiwać szlochania pod swoimi drzwiami. Zaktualizowanie danych w umowach teoretycznie nie stanowiło by problemu ale warto zaznaczyć że to kolego zaczął ten niefortunny ciąg wydarzeń rzucając jakieś niepodstawne i wyimaginowane oskarżenia w moją stronę jakobym posiadał obywatelstwo Czesnoradu a opuścił się jakiejś zbrodni wobec Federacji Nordackiej. Tak posiadam obywatelstwo Czesnoradu i co z tego. Ja wiem że w głowie kogoś tak zapartego i pozbawionego krzty kultury gdy ktoś ośmieli się nie zgodzić lub zaprotestować przeciw słowom szanownego pana. Tak samo dalej nie wiem co takiego miałby zrobić @Włodzimierz Molotin i chyba się odpowiedzi nie doczekamy skoro kolega postanowił teraz.
  9. Nie dbam o to czego kolega nie widzi a co też widzi. Wolno mi być i w Muratyce i w Czesnoradzie i w Edelweiss i robić tam co też uznam za stosowne o ile jest to dozwolone. Natomiast niedozwolone jest za to tworzenie kolejnych multikont i dalej obrażania i wykłócania się z ludźmi skoro chyba 90% osobowości jakie kolego posiada siedzi w pierdlu lub spędza wakacje na Kamczatce. Dalej czekam jednak gdyż szczerze chcę się dowiedzieć to takiego zrobił niby @Włodzimierz Molotin że Muratyka musi natychmiast zerwać z nimi stosunki bo jakiś krzykacz przyszedł się o to awanturować przy okazji nie mogą wskazać powodu dlaczego zakłóca innym spokój.
  10. Zacznijmy od tego że nawet nie wiem co takiego miałby zrobić @Włodzimierz Molotin że u kolegi wykształciła się aż tak chorobliwa antypatia do wszystkie co z nim związane. Nie wiem kiedy i gdzie cokolwiek miałby reklamować skoro od momentu ich przenosin nie było go nawet na forum. Proszę więc zając się jakimiś naprawdę ważnymi sprawami, nie wiem weźmy na ten przykład sadzeniem marchwi a nie rzucać fałszywymi oskarżeniami na prawo i lewo nie mówiąc nawet o co chodzi.
  11. Mówi szanowny jakby żywił jakąś szczerą i dogłębną urazę wobec naszych przyjaciół z Czesnoradu. Umowa jest jaka każda inna tego typu, wyraża wzajemne uznanie i szacunek jakim darzą siebie obie strony i nie mowa tu tylko o Czesnoradzie, mowa tu o wszystkich krajach i narodach jakie taki traktat z Muratyką łączy. Tak więc radzę szanownemu palcem mi tu przed nosem nie grozić a przez wzgląd na powagę owej sytuacji raczę puścić tą rozmowę w niepamięć gdyż Czesnorad i Muratykę łączy historia nade okazała a przyjaźń naszych narodów pozostanie niezachwiana tak długo jak zasiadam w tym krześle. Wolno jest mi bywać gdzie uznam to za stosowne i zajmować się tym co uznam za warte mojej uwagi. Jeżeli prawa żadnego nie łamię to poczynaniom szanownego może powinniśmy się przyjrzeć skoro tak wam zależy na zerwaniu dobry relacji między naszymi krajami i jesteście w tym na tyle zdesperowani żeby oskarżać nie tylko moją osobę ale i całe państwo o łamanie prawa które sami ustalamy. Ha po za tym taki ze mnie obywatel Czesnoradu jak z szanownego człek poczciwy.
  12. Dane faktycznie się już przedawniły co nie zmienia faktu że ZKRR a RSC jest dalej tym samym podmiotem państwowym z tymi samymi władzami i obywatelami. Dane można by poprawić ale nie jestem pewnie czy nie musiałby się to wiązać z ratyfikowaniem ponownie traktatu przez obie strony z uwzględnieniem zmian które są stricte wizualne. Gdyby można po prostu dokonać zmiany nazw podmiotu byłoby znacznie prościej dlatego muszę zasięgnąć opinii MSW @Waksman.
  13. No w zasadzie wszystko się zgadza. Mam rozumieć że stary podział w Instytucjach i WAR zostaje zachowany bez zmian? Ja tam jakoś nadmiernie nie znam się na geografii Muratyki ale mam jedną kwestię do poruszenia. Co z bazami wojskowymi? Mam przygotowana stosowną mapkę z dyslokacją wszystkich naszych wojsk więc może warto byłoby je umieścić. Coś się wymyśli... Dej pan chwilę i się skompletuje
  14. Hmmm... Tak sobie teraz pomyślałem przy okazji powyższej dyskusji. Karanie karaniem, dociekanie dociekaniem ale co należałoby zrobić gdyby dajmy na to ktoś próbował wpłynąć na funkcjonowanie forum. Co gdyby pojawił się bot spazmujący wiadomościami no co gdyby na forum pojawiły się jakieś klony o których nikomu nic nie wiadomo. Chyba w takich przypadkach nie będziemy się bawić w jakieś dociekanie winy tylko z marszu banował. Są przewinienia jak nwm zniesławiania czy też inne przewinienia związane z naszym funkcjonowaniem tutaj ale są też przewinienia które no nie mogą być tolerowane i łamią fundamentalne zasady.
  15. Kurde a już raczki zacierałem na jednowładztwo nad partią. No ale co się odwlecze to nie uciecze. Tymczasem wracam do rozmowy, czy chcemy zachować rozmowy nad przyszłością partii dla siebie czy też nie przeszkadza nam upublicznianie ich. Jeżeli to będziemy mieli już ustalone poruszymy kwestię kadencyjności urzędu jaki obejmują czyli przewodniczącego partii.
  16. Rozdrobić co najwyżej do Freutów ewentualnie większych znaczących miast lub obiektów jakie się tam znajdują. Poza urzędami publicznymi koniecznymi do funkcjonowania miasta w niektórych są jeszcze budynki administracji rządowej, jakieś przedsiębiorstwa lub jakiejś miejsca publiczne np. opery, kina itp. W zasadzie mamy dział przeznaczony dla Obywateli Muratyki i to nam wystarczało a cała reszta może pozostać publiczna. Ewentualnie na życzenie można stworzyć jakieś prywatne miejsce dla dyskusji rządowych lub wojskowych.
  17. Cała Rada Ministrów? Nie lepiej zawęzić to do jednej osoby w postaci premiera albo prezydenta?
  18. No nie powiem że pomysł przepchnięcia tego przez radę ministrów wydaje się być i dla mnie dziwny i faktycznie stosowne byłoby raczej podanie go pod rozpatrzenie przez Kongres, w końcu po to on powstał. No ale jak chcecie go testować przez tydzień to sobie testujcie, akurat wolne sobie zrobię. Nie chcę być tu nie miły ale już z koncepcji wiem że projekt mi nie przypadnie i nie mam tu czego roztrząsać.
  19. I tu w moim odczuciu pojawia się zasadniczy i fundamentalny błąd tego przedsięwzięcia. Jak wspominał już @Andrzej Płatonowicz Ordyński dążymy do uproszczenia całego naszego otoczenia aby było ono bardziej przystępne dla przeciętnego Kowalskiego który tu zagląda. Jeżeli jakimś cudem wymusimy wprowadzenie tego systemu pojawią się zasadniczo dwa warianty odbiorców. Pierwsi który będą zadowoleni i będą chcieli korzystać z systemu i go rozwijać, oraz drudzy dla których system będzie absolutnie zbędny i nie potrzebny. Wymuszenie korzystania z niego dla drugiej grupy odbiorców zrodzi wpierw zniechęcenie uciążliwym dla nich systemem a następnie nawet frustrację której nie złagodzą ułatwienia. Każdy jest tu bo sam tego chcę ale człowiek z natury nie lubi być do czegokolwiek przymuszanym. Oczywiście niektóre rzeczy trzeba przeboleć nawet jak się ich do końca nie lubi. Można bez problemu nazwać mnie tu zabetonowany dziadem ale już na samą myśl jestem pewny że będę w tej drugiej grupie gdyż wiem że gdy uświadomić sobie że żeby coś zrobić muszę specjalnie informować gdzie kiedy i po co się udaję to od razu mi się odechce. Ha, najlepszą opcją będzie dla mnie siedzenie w stolicy gdzie mam wszystko pod ręką i będę robił tylko to co jest konieczne. Bo o tyle co projekt rozbudowany i ciekawy to obawiam się że nie sprawdzi się w naszych realiach głównie przez podejście takich osób jak ja. I nie wiem czy znajdzie się siłą żeby realnie zmienić moje nastawienie.
  20. Sformowanie "...włączenia Administracji Edelweiss (wraz z całą ludnością) do Federacji Nordackiej" raczej jest jednoznaczne i wiąże się z jednym jedynym rozwianiem. Ale jak wspomniałem nie leży to mocy naszych kompetencji.
  21. Sytuacja adekwatna jak z Edelweiss, to Insulia musi zechcieć dołączyć do federacji w pierwszej kolejności potem dopiero nasz kongres decyduje czy przyjmie państwo w struktury FN.
  22. Niestety ale nic nie będzie ruszane. To Edelweiss musiałoby zechcieć złożyć wniosek o akcesję w struktury II FN. To ich powinien szanowny przekonywać a nie nas chociaż wiem że może to być utrudnione zza więziennych krat.
  23. Hmmm... O tyle co przyjęcie jakiejś innej teczki ministerialnej faktycznie mogłoby być trochę nie na miejsc to w przypadku resortu odpowiedzialnego za siły zbrojne ofertę przyjąłem bez większego wąchania gdyż jest to coś czym chciałem się zajmować i na czym się już jako tako znam. Co prawda myślałem raczej o posadzie samego dowódcy armii ale posada ministra znacząco ułatwi mi w tym wypadku pracę. Nie jest to kierowane jakimiś szczególnymi pobudkami politycznymi a jedynie interesem osobistym który mam nadzieję że przełoży się na interes narodu gdy weźmiemy się już za wojsko.
  24. Mimo tego że to bym nawet chciał to się to nigdy nie wydarzy. Zarówno FN jak i Edelweiss nie są w jakimkolwiek stopniu zainteresowane łączeniem się w cokolwiek. Po za tym, tego typu wnioskami raczej zajmuje się prezydent FN a nie prezydent IV Republiki Muratyki.