• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Westlandzki dialekt języka nordackiego?


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, dzisiaj o języku westlandzkim pogadamy.

Z tego co mi wiadomo, to zamiast języka westlandzkiego mamy język marsylijski, repujerski i kugarski na ziemiach Westlandu. Trochę to dziwne, że pomimo tylu setek lat współegzystencji nie wykształciła się żadna wspólna mowa. Problem braku oficjalnego języka poruszaliśmy już w czasach Insulii i do żadnych konkluzji nie doszedliśmy. Uważam, że to wielka dziura w naszej narracji i musimy jej jakoś zaradzić.

Z wymienionych wyżej powodów, wpadłom na pomysł, ażeby rolę lingua franca na ziemiach westlandzkich pełnił nasz lokalny dialekt języka nordackiego. Ma to uzasadnienie w narracji - istnienie wielu ponadnarodowych federacji w nordacie, takich jak Insulia, Unia Trzech Narodów, czy Federacja Nordacka wymusił na mieszkańcach znalezienie wspólnego słownictwa. Język nordacki zaczyna pełnić rolę lingua franca na całym kontynencie, a lokalne języki modyfikują jego standardową wersję o drobne regionalizmy, które z czasem doprowadziły do wykształcenia się osobnych dialektów. Dialekty te są w pełni zrozumiałe dla użytkownika standardowego języka nordackiego, ale wyraźne są w nich wpływy lokalnych języków.

Czy zgadzacie się ze mną, Szanowne Towarzystwo, że sensownym pomysłem jest usystematyzować westlandzki dialekt języka nordackiego i uczynić go językiem urzędowym w naszym kraju? Zakładamy, że w narracji takowa gwara już się wykształciła, a naszym zadaniem jest tylko udokumentować ten fakt na forum w postaci słowników i podręczników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kamiljan de Harlin napisał:

Cześć, dzisiaj o języku westlandzkim pogadamy.

Z tego co mi wiadomo, to zamiast języka westlandzkiego mamy język marsylijski, repujerski i kugarski na ziemiach Westlandu.

I prawdopodobnie amatorski, a raczej na pewno amatorski a prawdopodobnie również marsylijski, o ile nie jest dialektem...

15 minut temu, Kamiljan de Harlin napisał:

Z wymienionych wyżej powodów, wpadłom na pomysł, ażeby rolę lingua franca na ziemiach westlandzkich pełnił nasz lokalny dialekt języka nordackiego. Ma to uzasadnienie w narracji - istnienie wielu ponadnarodowych federacji w nordacie, takich jak Insulia, Unia Trzech Narodów, czy Federacja Nordacka wymusił na mieszkańcach znalezienie wspólnego słownictwa. Język nordacki zaczyna pełnić rolę lingua franca na całym kontynencie, a lokalne języki modyfikują jego standardową wersję o drobne regionalizmy, które z czasem doprowadziły do wykształcenia się osobnych dialektów. Dialekty te są w pełni zrozumiałe dla użytkownika standardowego języka nordackiego, ale wyraźne są w nich wpływy lokalnych języków.

A nordacki nie miał byś w sumie w założeniu językiem sztucznym?

16 minut temu, Kamiljan de Harlin napisał:

Czy zgadzacie się ze mną, Szanowne Towarzystwo, że sensownym pomysłem jest usystematyzować westlandzki dialekt języka nordackiego i uczynić go językiem urzędowym w naszym kraju? Zakładamy, że w narracji takowa gwara już się wykształciła, a naszym zadaniem jest tylko udokumentować ten fakt na forum w postaci słowników i podręczników.

Dobrze gada, polać mu.

Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Spiker Kongresu Federacji Nordackiej

1174.png100464293790614696.png

"Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Bolesław Kirianóo von Hohenburg napisał:

I prawdopodobnie amatorski, a raczej na pewno amatorski a prawdopodobnie również marsylijski, o ile nie jest dialektem...

Amatorski i marsylijski to ten sam język. Chyba że doszło do jakiegoś rozłamu?

56 minut temu, Bolesław Kirianóo von Hohenburg napisał:

A nordacki nie miał byś w sumie w założeniu językiem sztucznym?

Nawet jeśli, to nie widzę przeszkody, żebyśmy stworzyli bardziej naturalny dialekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w Westlandzie są: język repujerski, różna mowa kugarska, uhraiński, winkulijski, amatorski

z czego wiem nordacki to po prostu język czeski z polskimi wpływami

kugarska mowa nie jest nawet indoeuropejska, amatorska jest dosyć trudna, porównałbym ją z językiem węgierskim w skali trudności, winkulijski jest wyraźnie wzorowany na językach germańskich, uhraiński na językach wschodniosłowiańskich

nie wiem, czy stworzenie dialektu westlandzkiego języka nordackiego jest możliwe, bo jakbyśmy wcielić te wszystkie regionalizmy, to nie byłby on już zrozumiały dla ludzi znających standard

 

POZA TYM nie widzę nigdzie by używano tego 'nordackiego języka'

więc mój pogląd jest sceptyczny na tą chwilę. a od początku nonsensem wydawało mi się tworzenie języka nordackiego na bazie słowiańskiego.

 

O wiele mądrzej byłoby stworzyć prosty język ale oryginalny. Są języki sztuczne które mają tylko 120 słow (https://pl.wikipedia.org/wiki/Toki_pona) i jest to o wiele ciekawszy zamysł, bardzo łatwo praktycznie możnaby nauczyć się takiego języka, a potem naturalnie by ewoluował

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij