Nie przeczę, że w pewnym stopniu aktywność być powinna, ale nie należy moim zdaniem czynić wszystkiego dla jej uzyskania. Dlatego nadal pozwolę sobie twierdzić, iż aktywność nie powinna być głównym celem istnienia mikronacji. Poza tym pojęcie obumarcia państwa też jest subiektywne, dla jednego trzy posty na miesiąc mogą być jak najbardziej zadowalające, dla innego aki kraj już upadł. Jak zwykle wszystko zależy od człowieka.