• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

August de la Sparasan

Obywatel Federacji
  • Postów

    50
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez August de la Sparasan

  1. Rękami najwyżej połowy Westlandu. Niepotrzebne, bezzasadne i nieodpowiedzialne działanie wykonane przez tą republistańską połowę kraju. A może powinienem powiedzieć: przez imć wiecznego przywódcę ich dumnego narodu?
  2. Hau hau. Nie ekscytuj się zanadto, bo jeszcze jakieś forum wywalisz.
  3. Widzę, że jestem na ustach rozmówców. Cóż mam powiedzieć, czuję się prawie-że-zaszczycony. Tak, ja ciebie też uwielbiam, towarzyszu królu. Jeszcze jakieś ciepłe słowa?
  4. Szanowni Państwo, W obliczu zachodzących/mających zajść zmian (co do których, jak i osób je prowokujących pozostaję mocno sceptyczny) nie sądzę, aby Unia Nordacka, którą dobije się od środka dla stworzenia nowego tworu (czymkolwiek miałby on nie być), potrzebowała obecności mojej osoby, również na tym stanowisku, tak jak i mnie zbędna jest obecność w jej podwojach. W związku z tym chcę poinformować o swojej rezygnacji ze stanowiska w Unijnym Trybunale Arbitrażowym. Nie omówię tutaj okresu mojego pełnienia owego stanowiska, gdyż każdy zapewne oceni takowy samodzielnie. Pozdrawiam, August de la Sparasan, Obywatel insulijski, sagan Amatorii, przewodniczący insulijskiego Sądu Ludowego
  5. Szanowni, Jasnym jest niewątpliwie, że Hawiland jest jednym z fundamentów całego bloku Ziem Kiryjskich i podtrzymuje go niezmiennie z właściwą sobie stabilnością. Dlatego też w imieniu swoim i Amatorii dziękuję Wam, że wytrwaliście tak długo i życzę dalszego rozkwitu. Wiwat Hawiland! August de la Sparasan Sagan Amatorii
  6. Szanowny Petencie, Na wstępie chciałbym zwrócić uwagę na mało formalny charakter złożonego przez Szanownego Pana aktu. Nie istnieje wprawdzie przepis wymuszający użycie oficjalnego języka w składanych dokumentach urzędowych, jednakowoż jest to powszechnie przyjęty zwyczaj, stosowany choćby w państwach przynależących do Unii Nordackiej, Księstwie Sarmacji, Królestwie Dreamlandu, Królestwie Lumerii itd. etc., ponadto uczyniłoby to akt łatwiejszym do zrozumienia i jednoznacznym w interpretacji. Jednakowoż, odnosząc się do samej treści aktu Unijny Trybunał Arbitrażowy odmawia realizacji przedstawionej przez Szanownego prośby, gdyż pozbawianie władzy głów państw Unii Nordackiej nie leży w jego gestii i jest sprzeczne z jego podstawowymi założeniami (art. 1, art. 2, art. 11 Statutu Unii Nordackiej z dn. 16. 10. 2022). Z wyrazami szacunku, August de la Sparasan Sędzia Unijnego Trybunału Arbitrażowego
  7. Proszę wybaczyć, ale mam pewne obiekcje co do terminu... Chyba trzebaby wydłużyć 🤔
  8. Szanowni Państwo, dzień dobry, a w zasadzie dobry wieczór. Oto jestem i swoją obecnością tutaj z gruntu, jak sądzę, daję odpowiedź na drugie pytanie. Odniosę się zatem jedynie do pierwszego pytania, choć nie jestem pewien, czy powinno ono być zadane bezpośrednio mojej osobie. W końcu gwarantowanie czegokolwiek "na słowo honoru". Jednakowoż, co jest raczej do zweryfikowania patrząc na moją działalność, skłaniam się ku zasadzie, iż strajk mój nie działa wstecz. Ban wobec obywatela Agucko (Zanika?) nastąpił, ale przed tym nawet, jak rozpoczęła się ta debata, nie mówiąc o kadencji sędziowskiej. W Insulii z kolei zdarzenie podobne nastąpiło już za mojego urzędowania, a urząd zobowiązywał mnie do zajęcia stanowiska, co też uczyniłem.
  9. Wkroczyli. Stało się. Ale to nie inwazja. To efekt krucjaty. Oto Ludowy Autonomiczny Korpus Ekspedycyjny Krzyżowców wprost z Saganatu Amatorskiego! Podążają oni prosto (no, prawie na wprost) do Kiranopola, skąd będą kontynuować swą podróż do potrzebujących, do miejsca przeznaczenia, czyli innymi słowy do Estii, drogą morską. Kolumna żołnierzy, tfu, krzyżowców stara się nie zwracać na siebie uwagi... Ekhem... Przynajmniej na tyle, na ile to możliwe. W końcu są elitą elity elit.
  10. Nie udało mi się znaleźć bardziej adekwatnego wątku, więc dam to tutaj: W Westlandzie elekcja kniaziowska https://forum.insulia.pl/viewtopic.php?f=33&p=1226#p1226
  11. Dzień dobry, Uprzejmie proszę o przeniesienie artykułu Sz. P. Femme Mystere pt. "Kosmiczne ceny ryb na Targu w Rammsteinfreucie" (napisanego w dniu 13 grudnia br.) z kategorii "Zrzędnik Całodobowy" (za którą to instytucję jestem odpowiedzialny), gdyż, jak przyznaje sama autorka (http://forum.nordata.pl/articles.html/media/zc/kosmiczne-ceny-ryb-na-targu-w-rammsteinfreucie-r59/?tab=comments), znalazł się tam przez pomyłkę. Z góry dziękuję, August van Hagsen de la Sparasan
  12. Czyli próba rozwiązania sprawy spaliła na panewce. Cóż, liczą się chęci (i niechęci co po niektórych również)
  13. Słusznie. Normalnie powinienem chyba zaproponować spisanie jakiejś umowy tego dotyczącej, ale uleny zdaje się nie mogą prowadzić własnej polityki zagranicznej, a to można chyba spokojnie podczepić pod sprawy wewnętrzne. Poza tym chyba nie ma co robić nadmiernej biurokracji.
  14. Cóż, jedni powiedzą, że oni chcą wracać, drudzy, że oni tego, cytując klasyczne już sformułowanie, "nie uznają". Z narracją już tak jest, że jeden powie jedno, drugi drugie i następuje impas. A skoro jest okazja do wyjścia z takowego impasu (i rozwiązania przedłużającego się problemu), to czy nie należy jej wykorzystać?
  15. Uczciwe wyjście z sytuacji. Westland odzyskuje, co jego, znika kość niezgody między państwami. Innymi słowy zdecydowanie popieram takie rozwiązanie.
  16. Faktycznie, jest tych Westlandczyków o wiele więcej niż przybyło, dlatego należałoby chyba uznać, że reemigrować powinni tylko ci, którzy przybyli tam z Westlandu (bo należy chyba uznać, że reszta już wcześniej tam żyła), wiadomo, rachunki muszą się zgadzać.
  17. Cóż, ja do rozmów w tej kwestii zawsze jestem chętny, jako, że kwestia Westlandczyków na Azymutii jest cokolwiek... Kłopotliwa. Proszę tylko podać termin, ja się dostosuję.
  18. O, interesująca koncepcja. Czyli można liczyć na poparcie władz dla trwającej już od jakiegoś czasu Wielkiej Reemigracji Amatorów?
  19. Nadal nie rozumiem tego skojarzenia Westland - Novak (trochę przedawnione), to raz. Dwa, nie on sprowadził na Azymutię Westlandczyków i nie były ich miliony (to mocna przesada). A trzy, że nawet luźna sugestia kulturkampfu budzi - przynajmniej w moim przypadku - niepokój.
  20. Dzień dobry, wtrącam się arogancko i bez pytania. Mam wrażenie, że Westlandczycy są tu traktowani jako jeden naród, własność Novaka, co jest poglądem oczywiście błędnym. W pojęciu "Westlandczycy" zawiera się kilka narodowości wywodzących się z terenów Westlandu, m.in. Republikanie (i nie, to nie nazwa stronnictwa politycznego) i Amatorzy (tak, nazwa ta ma satyryczne pochodzenie) i nie jeden Novak za nich odpowiada (znaczy on przede wszystkim za Republikan). Dziwią mnie ponadto dwie rzeczy. Skąd aż tak wielka liczba "Westlandczyków" na Azymutii? I po co ich "muratykanizować, marnując przy tym potencjał do rozwijania sfery narracyjnej regionu?
  21. Czyli co, może Cesarz Insulii na króla Muratyki? 😀 Libacji? A była betonówka?
  22. Nie przeczę, że w pewnym stopniu aktywność być powinna, ale nie należy moim zdaniem czynić wszystkiego dla jej uzyskania. Dlatego nadal pozwolę sobie twierdzić, iż aktywność nie powinna być głównym celem istnienia mikronacji. Poza tym pojęcie obumarcia państwa też jest subiektywne, dla jednego trzy posty na miesiąc mogą być jak najbardziej zadowalające, dla innego aki kraj już upadł. Jak zwykle wszystko zależy od człowieka.
  23. Cóż, jeśli interpretować określenie yoyonacja jak chcą niektórzy jako nowopowstałą, jeszcze niezbyt rozwiniętą mikronację, to każda mikronacja była kiedyś yoyonacją.
  24. Cóż, moim zdaniem nie tylko tam występują niejednokrotne przypadki zniechęcania do zakładania nowych mikronacji, szczególnie termin yoyonacji jest moim zdaniem nieco nadużywany.