• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Lutowe Zebranie Prezydium Partii


Rekomendowane odpowiedzi

Wraz z końcem urlopu powracam do działania. Wiodącą sprawą dla mnie jest teraz powołanie komisarzy którzy wykonywaliby określone obowiązki w państwie. W wcześniejszych rozmowach ustaliliśmy już że @Bolesław Kirianóo von Hohenburgmógłby zostać Komisarzem Kościoła Kiryjskiego i mógłby tym samym prowadzić strukturę kościoła jako oficjalny tego przedstawiciel. @Kamiljan de Harlinnatomiast mógłby zająć się prosperowaniem jednostek administracyjnych, czyli zostałby Komisarzem Polityki Wewnętrznej. I teraz chciałbym rozpocząć debatę nad tym co mógłby robić takowy Komisarz Kościoła Kiryjskiego i Komisarz Polityki Wewnętrznej.

Podział administracji na regiony w państwie jest oczywistą rzeczą jaką należy zrobić. Jednak w jakim stopniu te regiony administracyjne będą funkcjonować i jakie będą ich działania? Zwykle takie regiony administracyjne, jednostki, są czasem symboliczne i aktywność w nich jest nikła. Zwłaszcza jeśli mamy niewielu mieszkańców. Jakie ma być znaczenie tych jednostek administracyjnych? Potencjał widzę głównie w inwestycjach gospodarczych np. jedno z zagranicznych przedsiębiorstw postanowiło wybudować fabrykę w Robotniczogradzie. Jednak nawet taka aktywność gospodarcza nie ma zazwyczaj związku z samą jednostką administracyjną, nie ma żadnej relacji między działaniami osób postronnych a samą jednostką administracyjną. To jest więc problem by wyszukać jakiś sens w ustanawianiu tych jednostek administracyjnych by miały jakąs funkcje i sens a nie były puste i bezforemne. Nie chcemy by ich egzystencja ograniczała się do napisu na mapie i granic namalowanych pędzlem w gimpie.

Od razu do kompetencji Komisarza Polityki Wewnętrznej dorzuciłbym administrowanie państwowym bankiem i skarbem państwa. Oczywiście możemy wiecznie jak zwykle, zastanawiać się jaki sens mają wyśnione pieniążki. W realnym świecie niewidzialne pieniążki jakoś mają sens (kryptowaluty) ale mają tylko dlatego że ludzie je kupują i sprzedają za prawdziwe pieniądze które mają powiązanie z realnymi materialnymi rzeczami (można coś materialnego kupić) natomiast w mikronacjach każda wartość jest czysto spekulatywna i umowna. W mikroświecie nie musimy pracować by przetrwać, natomiast symulacja instynktu przetrwania wiązałaby się z zmuszaniem mikronautów do martwienia się o to czy ich postać np. umrze z głodu czy coś podobnego. Musielibyśmy stwożyć jakąś wirtualną dopaminę i poprzez produkowanie jakichś wirtualnych dóbr materialnych być na pierwszym miejscu w rankingu najszczęśliwych państw Nordaty. Poza tym kwestia tego czy stawiamy na perspektywe tego że jesteśmy bogami, i sterujemy narracyjnymi mieszkańcami więc może byłoby to zmuszanie mikronautów do martwienia się o to czy ich miasto ma wystarczająco prądu czy coś lub perspektywy że steruje się tylko swoją mikronacyjną postacią. Wizja narracyjnej gospodarki od lat kusi wszystkich ale nie znajduje urzeczywistnienia. Mikronacje to nie jest dynamiczna gra strategii ani nawet Minecraft a bardziej strumień narracyjnych treści bez celu.

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkim atutem Westlandu jest to, jak bogaty jest nasz skarb państwa. Mamy ponad 40 tysięcy Nordów - jednej z najsilniejszych walut Pollinu. Może kiedy powstanie już system finansowy na stronie głównej nordata.pl, to otworzymy państwowy kantor walutowy, który umożliwiałby wymianę pieniędzy między nordackim systemem a Międzynarodowym Bankiem Pollinu?

19 hodin temu', AleksanderNovak povede'l:

Jakie ma być znaczenie tych jednostek administracyjnych?

Znaczenie narracyjne i gospodarcze. Każda jednostka administracyjna będzie oparta na określonym klimacie narracji, historii przedinternetowej i lokalnej kulturze. Dodatkowo gospodarka każdego z regionów będzie unikalna, inna od reszty... W każdym hrabstwie będzie rozwinięta inna gałąź przemysłu i rolnictwa, będzie inne zapotrzebowanie na konkretne towary (uzasadnione narracyjnie) i inna sytuacja finansowa wirtualnych mieszkańców.

 

  • Kocham to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agree. Amatoria od zawsze chyba była takim robotniczym regionpem kraju więc to że są tam fabryki pasuje do niej. Taskas... Endsej (południe od Los Alexos) to taki step i też równiny ale nie są dobrze opisane. Tak samo Barada (północ od Los Alexos). Cały Repujerstan to teren gęsto zalesiony i górzysty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij