• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt
  • advertisement_alt

Engelbregt Gravning - Gwiazda Polarna


Rekomendowane odpowiedzi

Sir Engelbregt Gravning, prawdopodobnie najsłynniejszy odkrywca i poszukiwacz przygód jakiego miała Koribia. Zasłyną między innymi z licznych odkryć na północy Nordaty oraz wyczynu jakim było samotne opłynięcie całej Nordaty jako pierwszy w historii oraz udokumentowania swojej wyprawy i odkryć które spisał w swojej książce. 

99708178136039808_t.jpg

Engelbregt urodził się w 1791 roku w Eihenbergu, po kilkunastu latach życia mógł się poszczycić ukończeniem prestiżowego uniwersytety zyskując tytuł doktorski a następnie profesorski. w 1823 roku wziął udział w swojej pierwszej ekspedycji nad Morze Niedźwiedzie na północ Nordaty. Ekspedycja ta nauczyła go jednak od razu jak brutalna może okazać się rzeczywistość, spośród 12 osobowej załogi 5 zginęło. Sam Engelbreg opowiedział o wszystkim w swojej książce którą napisał po powrocie, sama praca uzyskała jednak pardzo pozytywny odbiór w środowisku badaczy i odkrywców co utorowało mu drogę na dalsze wyprawy i ekspedycje naukowe.

Już rok później wziął udział w swojej pierwszej wyprawie na daleką północ podczas której pilnie dokumentował zmieniający się klimat i skrupulatnie notując wszystkie zaobserwowane zwierzęta morskie. Sama Ekspedycja przez prawie 60 dni pływała po bezkresnym oceanie nie odnajdując nawet skrawka lądu. Podjęto wtedy decyzję o powrocie na kontynent. Z pozoru nieudana ekspedycja została uratowana właśnie przez zapiski Gravninga który zebrał pokaźną ilość danych oraz informacji które przysłuży się wzrostowi jego popularności.

99708178136039809_t.jpg

Największym osiągnięciem Gravninga było jednak samotne opłynięcie całej Nordaty w 1854 roku. 

99708178136039810_t.jpg

Podróż trwała prawie 3 miesiące podczas której Engelbreg wielokrotnie zatrzymywał się u brzegu w wielu miejscach Nordaty dokumentując w swoim dzienniku. Zwiedził on wtedy wiele miejsc których nie widziało jeszcze ludzkie oko. Udokumentował wiele lokalnych roślin i zwierząt oraz spotkał się zarazem z życzliwością jak i wrogością ze strony lokalnych mieszkańców. Po jednym z tych incydentów Gravning postrzelił w obronie własnej jednego z lokalnych mieszańców, po tym przeżyciu ograniczył zatrzymywanie się na brzegach i robił to dopiero po dokładnym rozeznaniu się w terenie, tak samo zaczął unikać kontaktów z miejscowymi poza kilkoma wyjątkami. 

Powrócił on ze swojej wyprawy po 103 dni a w domu był witany jak bohater i z dnia na dzień stał się prawdziwym celebrytą. Interesowali się nim wszyscy: dziennikarze, arystokracja, zwykli ludzie oraz władze samej Koribi którzy nadali odkrywcy tytuł szlachecki i od tamtej pory Engelbreg mógł nominować się Sir. 

99708178136039811.jpg

Przez następne lata zdobył on wielu wpływowych przyjaciół którzy byli gotowi wydawać majątek na jego wyprawy, których zorganizował jeszcze kilkanaście. Po udanej ekspedycji na ziemię Franciszka Juzefa, postanowił on ponownie wybrać się na daleką północ by odkryć to co pominęła jedna z pierwszych wypraw w jakich brał on udział.

Sir Engelbregt Gravning poznał wtedy bogatego przemysłowca z Koribi, Makusa Ashforda który zgodził się sfinansować jego wyprawę.

99708178136039812.jpg

Przygotowania ruszyły pełną parą i w 1845 roku statek wraz z załogą opuścił port i skierował się na północ.

99708178136039813_t.jpg

Przez wiele tygodni o wyprawie słuch zaginął, a wszyscy z niecierpliwością oczekiwali powrotu ekspedycji, aż w końcu po 2 miesiącach, pokiereszowany i podniszczony okręt dotarł z powrotem do domu, załoga zmniejszyła się o połowę a statek ledwo co nie zatoną w wyniku potężnego sztormu na jaki trafił w drodze powrotnej. Sam Gravning opowiadał jednak o odkryciu niezamieszkanej wyspy na dalekiej północy której nikt jeszcze do tej pory nie widział na oczy, wraz z częścią załogi zszedł na ląd gdzie wykonał jedną jedyną fotografię:

99708178136039814_t.jpg

Niestety pomimo tego wiele osób podważało to odkrycie twierdząc że dotarli do jednej z wysp na północy Nordaty a jego sytuacji nie poprawiało to że jego zapiski oraz dziennik pokładowy przepadły podczas sztormu. 

W obliczu tego wielu jego dawnych towarzyszy odwróciło się on niego i zaakceptowało że ich dawny przyjaciel nigdy nie odkrył nowego lądu na dalekiej północy. 

Przez następne lata Gravning ledwo wiązał koniec z końcem, zaciągając nowe długi i wciąż nie mogąc wyjść na prostą. 

Ostatecznie jednak w 1850 roku ogłosił on że dokonał on odkrycia związanego ze swoja wyprawą a konkretnie odnalazł mapę wyspy którą sporządził i odnalazł po latach. Podjął decyzję o powrocie w tamte regiony i oczyszczeniu swojego imienia udowadniając swoje odkrycie. W tym celu sprzedał rodzinny dom oraz większość cenny rzeczy jakie mu jeszcze pozostały, jednym słowem postawił wszystko na jedną kartę.

Najął on załogę oraz statek i już po kilku tygodniach wypłyną w rejs. Wszystkie oczy ponownie skierowały się na Gravninga i jego wyprawę, czy nasz odkrywca potwierdzi on swoje odkrycie i ponownie stanie się sławny ? Odpowiedz przyszła równie niespodziewanie co gwałtownie. Na północnym wybrzeżu Nordaty odnaleziono szczątki statku które wyrzuciło morze. Szybko ustalono z jakiego statku pochodziły szczątki, i w następnych tygodniach odnaleziono również kilka ciał członków załogi a sam Engelbregt Gravning zaginął i zabrał ze sobą swoją największą tajemnicę. 

99708178136039815_t.jpg

Przez wiele lat spekulowano czy załoga Gravninga odnalazła wyspę o jakiej wspominał, czas jaki załoga spędziła na morzu może wskazywać że statek Gravninga dotarł do celu i rozbił w drodze powrotnej. Wysoce nieprawdopodobne wydawać się może że przez wiele tygodni pływali oni u wybrzeży Nordaty i nikt tego nie zauważył. Niestety wraku nigdy nie odnaleziono mimo tego że wielokrotnie już po latach spekulowano gdzie może się znajdować. Rozwój nauki przyczynił się do tego że na podstawie prądów morskich pozwoliło oszacować skąd szczątki dopłynęły na brzegi Nordaty. 

99708178136039816.jpg

Do dziś nie wiadomo czy Sir Engelbregt Gravning odkrył jakiś ląd na dalekiej północy a żadne ekspedycje już w tamten rejon nigdy nie wyruszyły więc odpowiedzi próżno wciąż szukać.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij