Ranking

Szanowny Prezydencie, Panowie Posłowie, Dziękuję za zaufanie, które wyraziliście wobec mojej osoby w wyborach na Marszałka Wielkiego Sejmu Muratyckiego, ale nie o tym tu mowa, a o pracy, która czeka nas przez następne dni. Już dzisiaj po mojej przemowie zamknę pierwsze posiedzenie, aby rozpocząć kolejne, na których podejmiemy pracę kolejno nad dwiema ustawami i zaczniemy korygować kolejno Konstytucję Republiki Muratyki, a także zajmiemy się analizą wszystkich dotychczasowych ustaw i wprowadzaniem w te poprawek. Może plany wydają się ambitne, a także dla niektórych mogą się wydawać z ich punktu widzenia bardzo radykalnymi, ale czytając Konstytucję zauważyłem poprawki, które warto by było nanieść, aby uniknąć podobnych sytuacji. Tutaj też pojawia się sprawa sejmu, który ma miejsc więcej, niż jest de facto zainteresowanych pełnieniem tej zaszczytnej funkcji. Może moja przemowa nie jest jakaś rozdmuchana, wielka i ambitna, ale wydaje mi się, że to zbędne manewrowanie czasu, który mamy na pracę, dlatego zamykam pierwsze posiedzenie i zapraszam na drugie, a dokładnie I Ustawodawcze. Z wyrazami szacunku, Marszałek Wielki Sejmu II kadencji Piotr Pawłow

1. Przede wszystkim zawsze stawiam prawo na pierwszym miejscu, dlatego w zależności od przewinienia Prezydenta stosowałbym sposób ukarania go od pouczenia, aż po usunięcie ze stanowiska, albo przynajmniej zawieszenie praw, bo kim byśmy byli, gdybyśmy dopuszczali się takiego zezwierzęcenia? Mamy prawo to go przestrzegamy, inaczej nie różnilibyśmy się wiele od średnio inteligentnej małpy. 2. Sejm przede wszystkim nie jest pieczątką, a żywym organem państwa, dlatego uważam że powinien się on zajmować głównie nie zatwierdzaniem każdej ustawy, którą mu pod nos podstawi Prezydent, czy też inna osoba, a otwarcie debatować nad każdym projektem złożonym na jego ręce. Nie możemy pozwolić na to, aby nasz Parlament zajmował się tylko i wyłącznie stemplowaniem wszystkiego jak leci, bo ktoś ma pomysł i trzeba go zrealizować. To nie miejsce na to... Warto by było się także przyjrzeć tym ustawą czy nie godzą one w suwerenność Muratyki, a także nie łamią praw obywatelskich. 3. Opozycja w rządzie jest typowym zjawiskiem, dlatego najważniejszą rzeczą jest uszanowanie jej istnienia. Natomiast moje stanowisko w stosunku do opozycji będzie zależne od tego jak oni sami będą podchodzili do mnie i mojego ugrupowaniu, ja na samym początku będę szanował wszystkie partie, dopóki te będą sumiennie pracowały, a nie pojawiały się w sejmie tylko i wyłącznie po to żeby sobie pokrzyczeć i nic ważnego nie wnieść do obrad. Wyznaję zasadę zdrowej realizacji dlatego, będę szanował wszystkie ugrupowania. Jeżeli coś jest nie jasne to zapraszam do dalszych pytań. 😉

Będę musiał wykonać taką mapkę dla całego kraju przy konsultacji z @Albert Fryderyk de Espada w sprawie kopalń w Koribijskim Ulenie. Chociaż najpierw przydałaby się ogólnokrajowa mapa surowców.

Mapa drogowa

Kończę głosowanie. Frekwencja wyniosła 100%, zaś wyniki wyglądają następująco: ZA kandydaturą PIOTRA PAWŁOWA zagłosowało 3 posłów, ZA kandydaturą HEINRICHA VON WATTZAU zagłosowało 2 posłów. Stwierdza się, że Marszałkiem Wielkim Sejmu Muratyckiego wybrano posła Piotra Pawłowa. Oddaję więc pałeczkę prowadzenia tego posiedzenia nowo wybranemu Marszałkowi. @Piotr Pawłow

Ad 1. Szczerze, nie będę się krył, że nie jestem w stanie określić jakie kroki bym podjął, gdyby Prezydent Republiki dokonał złamania Konstytucji/muratyckiego prawa. Według mnie powinno być to napisane w Konstytucji/ustawie jakie kroki Marszałek Wielki może podjąć i wtedy wybrałbym z nich odpowiednie do sytuacji środki. Jednak na pewno nie siedziałbym z założonymi rękami i coś bym zrobił, ale szczerze w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć, co. Ad 2. Moim zdaniem, powinno być na odwrót. To Prezydent powinien być pieczątką, która akceptuje co Sejm uchwalił, a jeżeli się nie zgadza, to może ustawę zawetować. To nie Prezydent powinien uchwalać prawo, które akceptuje Sejm, tylko to Sejm uchwala prawo, które akceptuje, lub nie, Prezydent Republiki. Sejm jest ciałem ustawodawczym, a Prezydent wykonawczym, nigdy na odwrót. Moim zdaniem wszystkie elementy trójpodziału władzy powinny być równe i się nawzajem ograniczać. Zarówno Sejm i Prezydent, jak również Sąd Muratycki. Uważam, że Sejm powinien być "partnerem" Prezydenta w uchwalaniu i wykonywaniu prawa. Dla mnie każdy człowiek jest równy. Nie ważne czy jest katolikiem, żydem, muzułmaninem, Polakiem, Niemcem, Anglikiem, gejem etc. Dotyczy to również posłów. Mogę się nie zgadzać z posłami opozycji, jednak będę traktował ich tak samo, jak innych posłów. Zarówno z mojego ugrupowania, jak i z innych. W tej kadencji mi to nie grozi, bo jestem posłem niezrzeszonym. To by było na tyle. Niestety nie jestem zadowolony z tego, że byłem zmuszony odpowiedzieć na pierwsze pytanie tak a nie inaczej. Jednak nigdy wcześniej nie byłem posłem. To mój debiut. Z wyrazami szacunku, Heinrich von Wattzau.

Zwykło się mawiać, że silny chłop na Azymutii to po prostu "borat", dlatego postanowiono przyjąć takowe nazewnictwo. 🙂

Drogi Bracie, Proponowałbym skrót "ORM" - Okręt Republiki Muratyki. Wydaje mi się, że nasze nazewnictwo powinno być jasne dla zagranicy. 😉

Powodzenia w ich sojuszu. 😉