• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Rekomendowane odpowiedzi

Była chłodna letnia noc. Król Hawilandu - Tadeusz I Wielki - znów zarywał noc. Było tak dużo do zrobienia w jego młodym państwie! Na szczęście już prawie kończył tworzyć fora i podfora dla poszczególnych rzeczy w Hawilandzie. To królestwo, spełnienie jego marzeń o własnym zakątku w mikroświecie, miało już nawet paru obywateli. Głównie osoby znane wcześniej, ale zawsze coś.

Była godzina 2:07, kiedy wreszcie uznał, iż resztę nocy prześpi - na dziś wystarczy. Już chciał wyłączyć telefon, ale odświeżył forum ostatni raz i zobaczył powiadomienie na ikonce panelu administratora. Sprawdził o co chodzi. To jakiś nowy użytkownik chciał się zarejestrować, a dzięki wgranemu filtrowi antybotowemu nie mógł tego zrobić od razu. Tadek przeczytał jego nick: Wiktor I. Zaśmiał się pod nosem. Numer po imieniu świadczył o tym, że jest jakimś władcą. To pewnie przedstawiciel kolejnej starej mikronacji, rejestrujący się po to, aby wypisać jaki to Hawiland jest zły i słaby, że jest nowym państwem i nie przetrwa próby czasu itp. Potwierdził jego rejestrację, chcąc się przekonać, czy zgadł, a potem poszedł spać.

Nazajutrz sprawdził, czy Wiktor coś napisał, ale nie. Zamiast tego cały czas przeglądał różne wątki na forum, co było widać w segmencie "Użytkownicy Online". Wiktor wątek zmieniał co około 10 minut i często wracał w raz odwiedzone podfora. Tadeusz zaczął udawać, że nic sobie z tego nie robi i wrócił do pisania swoich postów, jednak po napisaniu każdego szybko sprawdzał, czy nowy na forum je przegląda, on jednak zdawał się nimi interesować. Taka sytuacja miała miejsce przez parę dni, aż w końcu Wiktor napisał Królowi prywatną wiadomość. Jej treść była prosta - "Mogę dostać obywatelstwo?". Założyciel Hawilandu prędko się zgodził i rozpisał nawet w tym celu odpowiednie rozporządzenie mając nadzieję, że od tej pory mikronauta normalnie się przywita w wątku i powie coś o sobie.

Czekając na dalsze kroki ze strony świeżo upieczonego obywatela postanowił wybrać się na całodniową wycieczkę do pobliskiej metropolii w nieistniejącym realu. Przedtem jednak ponownie wszedł w użytkowników online i ustawił nagrywanie ekranu. Przez cały czas pobytu poza domem czuł się bardzo nieswojo, wrócił więc szybciej niż zamierzał i od razu po przyjściu do domu rzucił się do laptopa a następnie wyłączył nagrywanie i odtworzył je w przyspieszonym tępie. Okazało się, że Wiktor I był aktywny przez cały dzień i prawie cały czas odwiedzał wybrany zestaw wątków. Zaczął zastanawiać się, co je łączy i odpalił kilka z nich, każdy w innej zakładce według kolejności w jakiej były przeglądane przez delikwenta. Zaczął szybko przełączać się z zakładki na zakładkę, szybko, coraz szybciej... Aż w końcu to zobaczył. Pierwsza litera każdego wątku tworzyła wiadomość: "AFEDKLENDIA PRZESYŁA POZDROWIENIA".

Tadeusz czym prędzej napisał do niego na prywatnej wiadomości o co chodzi z Afenklendią i czy to jest jego mikronacja, ale nie otrzymał odpowiedzi. Za to ukryty komunikat powtarzał się nadal przez wiele dni. W końcu pomimo deficytu Hawilandczyków zdobył się na stwierdzenie, że po co mu taki dziwny obywatel i chciał odebrać mu obywatelstwo, ale zetknął jeszcze raz na niesławny zestaw wątków. Otworzył szeroko oczy. Wszystkie zawierały parę słów zapętlonych wieleset razy: "Bondzcie braćmi więzy chwały wybawienie od ratunku nowa idea". Nad każdym z nich widniał malutki napis "Ten post był edytowany wczoraj przez Wiktor I", taki, który pojawia się, gdy administrator edytuje czyiś post. Ale on nie był administratorem, co zaraz potwierdził, wchodząc na jego profil. Przy okazji zobaczył, że zmienił profilowe. Spojrzał na godzinę. Była 2:07. Jeszcze wczoraj nie miał ustawione nic, a teraz widniał słabej jakości obrazek przedstawiający człowieka kryjącego się w mroku. Jedynym źródłem światła było to z jego oczu bez źrenic, które ostro wyróżniały się na tle ledwo widocznego ciała. Król nie chciał więcej patrzeć na wiktorowego avatara, więc szybko przełączył się na stronę główną, aby zobaczyć, że styl forum został zmieniony na szaro-szkarłatny, w rodzaju tych popularnych w latach dwutysięcznych a jednocześnie mającym coś ponurego w sobie. Co najważniejsze jednak nazwa forum została zmieniona na Havland a po każdym odawieżeniu coraz więcej podforów zmieniało nazwę na Afenklendia, jakby zmiany następowały na bieżąco.

To było za wiele. Tadeusz szybko zalogował się do panelu i zablokował Wiktorowi dostęp do konta przy okazji zauważając, że jego nick zmienił się na Wiktor I Wielki. Dopiero teraz też przypomniał sobie, żeby sprawdzić jego email. "Mogłem to zrobić od razu, gdy zaczął sprawiać problemy. W polu na email były jednak tylko słowa "Afenklendia przesyła pozdrowienia", co jest niemozliwe do wpisania w to pole podczas rejestracji. 

Odświeżył stronę jeszcze raz i zobaczył wielki napis - 404, nie odnaleziono elementu.

 

Oparte na prawdziwym użytkowniku.

  • Kocham to! 2
  • Wow 2

Bolesław Kirianóo von Hohenburg

Spiker Kongresu Federacji Nordackiej

1174.png100464293790614696.png

"Gdy gardzisz mszą i pierogiem: Idźże sobie z Panem Bogiem! A kto prośby nie posłucha: W imię Ojca, Syna, Ducha!"

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij