Program Augusta de la Sparasana

[August de la Sparasan 67]

Cni państwo,

Nie jestem zachwycony. Nie jestem zachwycony sobą, gdyż nie zdołałem się powściągnąć i powróciłem ze spokojnej mikronacyjnej emerytury, czuję się zatem jak abstynent, który się napił. Niby jest zaspokojona chęć, ale jest i gorycz. 

Nie jestem też zadowolony ze stanu państwa. Odpuszczę sobie tu wymienianie, co zostało w mojej opinii spartaczone, poprzestanę jedynie na tym, że doszło do momentu, w którym nie mogłem już dłużej być obojętny. A więc kandyduję na sekretarza naszej pięknej Partii.

Nie chcę kreślić przed wami wizji cudów, jakie nastąpią, gdy mnie wybierzecie. Powiem prosto.

Jeśli zostanę sekretarzem, będę stał na czele państwa możliwie krótko. Ogólnego spartolenia nie da się już raczej naprawić. Zamiast tego oferuję wam demontaż resztek, które pozostały z dawnej Insulii, zwanych teraz Państwem Westland. Zostaną one połączone w kiryjskim braterstwie z naszym północnym sąsiadem, to jest Kirianią. 

Partia pozostanie nadal w przestrzeni publicznej, aby wcielać w życie idee socjalkapitalizmu, ale będzie to czynić w sposób odmienny niż dotychczas było to prezentowane.

Jestem prostym człowiekiem, który wykona dla was tą prostą robotę, jeśli mi ją powierzycie.

To tyle. Dziękuję za uwagę.