• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Heinrich von Wattzau

Mieszkaniec
  • Postów

    303
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Odpowiedzi opublikowane przez Heinrich von Wattzau

  1. 52 minuty temu, Grzegorz Szarak napisał:

    Piotr Romanow - głosuje ZA

    Kaspar Waksman-Dëter -

    Albert Fryderyk de Espada - Wstrzymuję Się 

    Maximilian von Stirlitz -

    Xavier Åsa -

    Heinrich von Wattzau - Wstrzymuję się

    Michaił Pawłow -

    Federant Patryk van Rockwell -

    Grzegorz Szarak von Hohenburg - ZA

     

  2. W dniu wczorajszym Heinrich wybrał się do księgarni, by kupić trzeci tom o charyzmie, która pomoże mu jeszcze lepiej i ciekawiej przemawiać. Kupił także książkę o gotowaniu, by móc ugotować sobie coś pysznego.

    99527777916552341_t.jpg

    Wieczorem, mimo zmęczenia, zabrał się do pracy. Miał sporo wniosków do przejrzenia. Poza tym planował kolejne budowy i przebudowy w mieście, a także zabrał się do pisania zarządzenia....

    99527777916552342_t.jpg

  3. 99527777916552272.png

    Dzień 2. Udało się w końcu wyrównać teren na płasko. W końcu można zacząć kopać miejsca na fundamenty i robić wylewkę fundamentów. Wywrotki z ziemią odjechały i teraz można zająć się planowaniem wnętrza, którym to zajmą się wykwalifikowani dekoratorzy i styliści.

    99527777916552340_t.jpg

  4. Nie chcę tylko konfliktów. Boję się, że ktoś zaraz nie wytrzyma i rzuci kolejnym obkiem. I nie mam na myśli konkretnej osoby. Według mnie trzeba teraz zadbać o to, by prawo było dopasowane do liczby obywateli. Gdy prawo będzie proste, bez udziwnień, być może uda nam się kogoś zwerbować nowego, z czystą głową, który nie jest spaczony betonem niektórych krajów na Pollinie. Zastanawiam się nad promocją strony na Facebooku, serio. Trzeba nam nowych i tak jak wyżej napisałem, najlepiej z zewnątrz a nie z innych państw na Pollinie. Proste prawo = potencjalni nowi. Podam przykład, wybacz Kaspar, Sarmacji. Tam nowi przychodzą, ale...po przeczytaniu i zobaczeniu Dziennika Praw wielu rezygnuje, było kilka przypadków. Może kilka to niedużo ale jednak. A kiedy będzie więcej obywateli wtedy możemy rozszerzać prawo, oczywiście w granicach rozsądku i być może...stworzyć Republikę taką, jaką chcielibyśmy mieć. Tak ja widzę nasz plan.

    @Piotr RomanowZwracam się teraz do Ciebie. Chcemy, wszyscy,  Prezydenta silnego. I nie tylko silnego ze względu na to, ile stołków, czy posad zajmuje. Chcemy Prezydenta silnego mentalnie, walczącego, idącego naprzód. I NIE MÓWIĘ, że jesteś złym Prezydentem. Ja Cię wspieram, Kaspar również, Pan Espada też nie żywi do Cb jakiejś nienawiści. Wszyscy jednak czujemy, że się trochę zniechęciłeś do działania, a za tym idą inni niestety. Chcemy pomóc Ci powstać, podnieść. Sprawić byś uwierzył w to co robisz, byś był w stanie być naszym Prezydentem. Nie rezygnuj i nie zniechęcaj się tak szybko. Damy razem radę, zrobimy co trzeba by móc tu egzystować i móc nazwać Muratykę domem. Pomożemy Ci. Wspólnie zrobimy Muratykę lepszą i potężniejszą.


    Dw. @Waksman

  5. Tylko. Mnie niepokoi jedna rzecz. Co jeżeli następnym prezydentom nie będzie się podobało to, co zrobił poprzednik? Za każdym razem będziemy mieć prezydenta, który będzie zmieniał ustrój, konstytucję, prawo? To mnie martwi, bo według mnie następni prezydenci powinni zmieniać to, co jest i ulepszać, a nie zmieniać kraj ustrojowo i prawnie pod własne widzimisię. Ale jednak jest jeden problem, który zakrywa wszystkie inne, a więc...liczba obywateli. Będzie to wymuszać na nas wybory, których normalnie byśmy nie dokonali. Być może jest w tym jakiś sens, co Pan pisze. Aczkolwiek, skupmy się na Konstytucji. Czy naprawdę musimy zmieniać się ustrojowo? To po co pracowaliśmy nad Konstytucją?

    Od razu mówię, że nie naskakuję na Pana @Piotr Romanow, tylko staram się zrozumieć, do czego Pan zmierza.

  6. Marszałkiem to i ja mogę być. Prowadzenie obrad to raczej nie jest coś wybitnie trudnego. Tylko też nie chce brać sobie za dużo na głowę, bo ma już: Bazylice, Food-Net, będę Dyspozytorem MKP. Marszałka mogę jeszcze "wziąć", ale raczej to będzie ostatnia posada, jak na razie, do której się zgłoszę.