• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Religia w Muratyce


Rekomendowane odpowiedzi

Nie chciałbym się wtrącać w tą rozmowę, ale wydała mi się ona na tyle interesującą, że uznałem za stosowane wtrącić kilka swoich uwag 😛

Co do Rotryjczyków, to potwierdzam - Gadu-Gadu jest ich najbardziej ulubionym medium komunikacji.

Z kolei jeśli chodzi o religię w Muratyce, to tak pomyślałem, że skoro kraj Wasz nawiązuje do klimatów skandynawskich, to dobrym rozwiązaniem byłby państwowy kościół o charakterze ewangelickim (protestanckim). Rzecz jasna, protekcja państwa nie miałby polegać na tym, że np. jego hierarchowie mieliby prowadzić agitację na rzecz danej władzy, a raczej na tym że państwo dotowałoby taki kościół finansowo, czy też po prostu jego rola byłaby utwierdzona w Konstytucji RM. Co do samego protestanckiego charakteru - trochę w tym siedzę, więc jeśli byłaby potrzeba to mógłbym co nieco doradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Mateusz Żmigrodzki napisał:

Co do Rotryjczyków, to potwierdzam - Gadu-Gadu jest ich najbardziej ulubionym medium komunikacji.

O, a tego nie wiedziałem. Masz jakiś link czy cusik?

27 minut temu, Mateusz Żmigrodzki napisał:

Z kolei jeśli chodzi o religię w Muratyce, to tak pomyślałem, że skoro kraj Wasz nawiązuje do klimatów skandynawskich, to dobrym rozwiązaniem byłby państwowy kościół o charakterze ewangelickim (protestanckim). Rzecz jasna, protekcja państwa nie miałby polegać na tym, że np. jego hierarchowie mieliby prowadzić agitację na rzecz danej władzy, a raczej na tym że państwo dotowałoby taki kościół finansowo, czy też po prostu jego rola byłaby utwierdzona w Konstytucji RM. Co do samego protestanckiego charakteru - trochę w tym siedzę, więc jeśli byłaby potrzeba to mógłbym co nieco doradzić.

Taki kościół narodowy? To co Mateusz, obejmujesz pałeczkę muratyckiego patriarchy? 😂

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze pragnę zaznaczyć iż religia a rząd to dwie osobne od siebie rzeczy i jakiekolwiek związki wyznaniowe nie powinny mieć wpływu na władzę w państwie, nie chcemy zmieniać państwa w teokrację. Znacznie lepsze jest zachowanie państwowego ateizmu i pozwolenie związkom wyznaniowym na działanie w strefie religijnej i kulturowej.

Co do rozwinięcia popularności jakiejś religii na terenie IV Republiki to rozważyłbym dwa rozwiązania, jeżeli znajdzie się chętna osoba można postawić na stworzenie nowego związku wyznaniowego dotej pory nie zaistniałego jeszcze w naszym świecie, lub przyjąć już istniejącą religię występującą w innych państwach.

Oba rozwiązania mają swoje wady i zalety i wierzę że ten wątek posłuży właśnie jego rozwiązaniu.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brodryjska Cerkiew Prawowiercza oferuje swoją obecność w Państwie Muratyckim. Co prawda potrzebny byłby kapłan, który będzie pełnił posługę tu w Muratyce, ale jeżeli religia obejmie i to państwo to pewnie z czasem powstanie tutaj Autokefaliczna Metropolia. 😉

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Albert Fryderyk de Espada napisał:

Po pierwsze pragnę zaznaczyć iż religia a rząd to dwie osobne od siebie rzeczy i jakiekolwiek związki wyznaniowe nie powinny mieć wpływu na władzę w państwie, nie chcemy zmieniać państwa w teokrację. Znacznie lepsze jest zachowanie państwowego ateizmu i pozwolenie związkom wyznaniowym na działanie w strefie religijnej i kulturowej.

To oczywiście. Za mojej kadencji przynajmniej nie ma opcji żeby IV Republika stała się państwem wyznaniowym jakiejkolwiek religii. Rozdział państwa od kościoła był, jest i będzie zawsze. Jeśli ktoś będzie chciał to kiedyś zmienić - będę protestował! (pozdrawiam @Arcadio).

26 minut temu, Piotr Pawłow napisał:

Brodryjska Cerkiew Prawowiercza oferuje swoją obecność w Państwie Muratyckim. Co prawda potrzebny byłby kapłan, który będzie pełnił posługę tu w Muratyce, ale jeżeli religia obejmie i to państwo to pewnie z czasem powstanie tutaj Autokefaliczna Metropolia. 😉

Z wielką radością przyjmiemy Was do naszego kraju. Muratyce potrzebna jest religia, niektórzy czują potrzebę zaspokojenia swoich duchowych potrzeb, więc musimy im to umożliwić.

  • Lubię to 1

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja propozycja: wprowadzić tu kult przenajświętszej aktywności i zbawiennego nowego postu, który i tak jest już zapewne czczony. Albo prawosławie w stylu insulijskim. I tak, to propozycja godna zagranicznego sabotażysty mojego typu.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,
Ale Prawosławie Insulijskie tak naprawdę nie istnieje, ani nie ma dogmatów, ani nic innego. Aktualnie są gośćmi na II Soborze Powszechnym w Brodrii, aby zbudować wraz z nami podstawy wiary, tylko pytanie na ile będzie się chciało członkom dalej budować tą wiarę. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem taki paradoks. Z jednej strony mówimy o tym, by oddzielać kościół od państwa. Z drugiej zaś dyskutujemy, jaką religię wprowadzić w naszym państwie.

Edytowane przez Heinrich von Wattzau
Literówka

(-) Heinrich von Wattzau,

prezes Organizacji Food-Net,

burmistrz miasta Bazylice,

poseł na Sejm II kadencji

99527777916552149.png 99527777916552192.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie macie rację Herr Wattzau. Chociaż moim zdaniem przyciągnięcie religii do swojego kraju, nie wydaje mi się za jakiś straszny błąd, którego nie powinno być. 😉

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Heinrich von Wattzau napisał:

Zauważyłem taki paradoks. Z jednej strony mówimy o tym, by oddzielać kościół od państwa. Z drugiej zaś dyskutujemy, jaką religię wprowadzić w naszym państwie.

Z mojej strony popieram wszelkie inicjatywy społeczne mogące zwiększać aktywność w państwie a wprowadzenie religii może bardzo pozytywnie wpłynąć, lecz jestem przeciwny mieszaniem związków wyznaniowych w struktury władzy.

 

  • Lubię to 1

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt przecież nie mówi, że np. Metropolita Brodryjski będzie złym Premierem, bo jest duchownym. Bardziej przedstawiłbym to w sposób, że każdy ma prawo działać w strukturach władzy, zachowując swoje wyznanie itd. tylko i wyłącznie dla siebie. 😉

  • Lubię to 1

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotr Pawłow napisał:

Nikt przecież nie mówi, że np. Metropolita Brodryjski będzie złym Premierem, bo jest duchownym. Bardziej przedstawiłbym to w sposób, że każdy ma prawo działać w strukturach władzy, zachowując swoje wyznanie itd. tylko i wyłącznie dla siebie. 😉

I takie stwierdzenie jak najbardziej popieram, szczególnie "Metropolita Brodryjski będzie złym Premierem, bo jest duchownym".

Jeżeli osoba wierząca chce zajmować się polityką to nie ma w tym nic złego dopóki zachowuje swoje wyznania dla siebie i nie miesza ich w politykę.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie cieszy taka deklaracja. Ja osobiście, nigdy nie wciągam wiary do prezentowanego przeze mnie ugrupowania politycznego. BA! Jestem monarchistą. 😉

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no tak jak ja mówiłem, za mojej kadencji nie pozwolę na siłowe wprowadzanie religii w struktury władzy w taki sposób, że ktoś każe politykom czy obywatelom postępować wg. określonej wiary. Jeśli duchowny chce być politykiem to nie widzę w tym problemu, dopóki zachowuje swoją wiarę dla siebie, także podzielam tutaj opinię niektórych osób. 

3 godziny temu, August de la Sparasan napisał:

Poczekamy zobaczymy. Kult przenajświętszej aktywności to też opcja jakby co.

To chyba tak trochę na wzór Kościoła Diuczej Wiary z Sarmacji 😂

  • Lubię to 2

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, August de la Sparasan napisał:

Nie, bardziej zwrócenie uwagi na przecenianie wartości aktywności w mikroświecie.

W sensie, że aktywność jest stawiana za wysoko? W sumie fakt... W niektórych krajach tak jest. Taki trochę relikt przeszłości kiedy robione były rankingi aktywności i państwa konkurowały ze sobą żeby zająć jak najwyższą pozycję. Teraz jako takich rankingów nie ma więc i ta konkurencja zanikła...

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, rozrywka, ale trzeba zauważyć pewną zależność, bo przecież bez aktywności tej rozrywki nie będzie, jaką rozrywkę sprawia działanie w martwym państwie?

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla jednego rozrywką jest pisanie tysiąca postów o budowie tartaku, dla drugiego wydarzenia, a dla trzeciego czytanie gównoburz pojawiających się na forach. Także obszar zainteresowań dla każdego jest inny. 😉

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Waksman napisał:

Owszem, rozrywka, ale trzeba zauważyć pewną zależność, bo przecież bez aktywności tej rozrywki nie będzie, jaką rozrywkę sprawia działanie w martwym państwie?

Nie przeczę, że w pewnym stopniu aktywność być powinna, ale nie należy moim zdaniem czynić wszystkiego dla jej uzyskania. Dlatego nadal pozwolę sobie twierdzić, iż aktywność nie powinna być głównym celem istnienia mikronacji. Poza tym pojęcie obumarcia państwa też jest subiektywne, dla jednego trzy posty na miesiąc mogą być jak najbardziej zadowalające, dla innego aki kraj już upadł. Jak zwykle wszystko zależy od człowieka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nikt nie mówi, że głównym celem mikronacji jest aktywność. Niestety bez niej państwo nie może istnieć, bo jeżeli nikt się nie wypowiada na forum, a content nie jest tworzony to dalej jest to żywe państwo? Mi się wydaje, że nie. 

Piotr Grigoriewicz Romanow
II Prezydent IV Republiki Muratyki
Marszałek Wielki Sejmu II kadecji
Były Prezydent Uleński Azymuckiego Ulenu

spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, August de la Sparasan napisał:

aktywność nie powinna być głównym celem istnienia mikronacji.

Ale bez aktywności nie ma mikronacji. To jest przecież od siebie zależne. Przyjęło się, że mikronacja nie generująca żadnej aktywności od dłuższego czasu jest uznana za umarłą. Idealnym przykładem jest teraz Magnifikat, który, np. dla mnie, jest państwem już historycznym bo od naprawdę dłuższego czasu nie wygenerował żadnej aktywności. Nawet znikomej. To pokazuje jak bardzo te dwie rzeczy bez siebie nie mogą istnieć.

  • Lubię to 1

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij