• Kocham to! 3
Skocz do zawartości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Polityka Mieszkaniowa


Rekomendowane odpowiedzi

Mili państwo @Obywatel Muratyki oraz @Freutreggër

Swego czasu jeszcze za Związku Kalkistycznych Republik Muratyki mieliśmy w kraju ciekawą politykę mieszkaniową. Każdy obywatel zobligowany był posiadać stałe miejsce zamieszkania na terenie Muratyki. Koniec końców niewiele z tego wyszło ale dziś spoglądając na to z dłuższej perspektywy czasu pochylam się nad różnymi pomysłami wskrzeszenia polityki mieszkaniowej w naszym kraju. 

Chciałem wszystko zapoczątkować zgodnie z pomysłem @Waksman, który zaproponował aby każdemu obywatelowi przydzielić państwowe mieszkanie które potem mieszkańcy mogli by zamieniać na własne domy, rezydencje, majątki ziemne itd. Warto mieć na uwadze że państwo kontroluję i dysponuję praktycznie całością gruntów mu podległych z wyjątkiem tych które już zostały przekazane lub zagospodarowane.

Myślałem czy nie zainspirować się troszeczkę Edelweiss gdzie na początek każdy przybysz może zamieszkać w mieszkaniu w jednej z wielu kamienic a następnie w dowód uznanie za zasługi i aktywność otrzymuje on akt własności umożlwiający mu nabycie jednej z posiadłości lub opcjonalnie uzyskania skrawka ziemi do zagospodarowania. 

Taki akt nadania majątku ziemskiego planowałem już podarować szanownemu panu @Waksman przy okazji rocznicy w dowód uznania jego zasług dla Republiki. Miał być to spory teren przekazany pod zagospodarowanie gdzie można by na przykład wznieść jakąś wille, rezydencję lub cały kompleks mieszkalno-gospodarczy wzorem posiadłości brytyjskiej arystokracji lub klasycznych szlacheckich folwarków. W przypadku majątku ziemskiego mówimy już poważnej połaci terenu opiewającej na nawet kilkaset hektarów.

Pragnę poznać wpierw nastroję reszty społeczeństwa na ten pomysł i wysłuchać opinii oraz innych pomysłów.   

  • Lubię to 2

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Henryk Ziemiański napisał:

Mi się przydałaby taka willa. 

Może nie przydała, ale z pewnością każdy chciałby taką mieć. Szkopuł tkwi w tym że wpierw trzeba byłoby sobie na nią zasłużyć, tylko wtedy taka nagroda miałaby sens.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o te tzw. konfiturki? Żeby co jakiś okres czasu Prezydent nadawał ziemię aktywnym? Takie a'la folwarki? Jeśli dobrze to rozumiem to ja byłbym za. Byłby to kolejny element dzięki któremu moglibyśmy nagradzać obywateli i mieszkańców za aktywność w Muratyce. Odnośnie przydziału mieszkań - tutaj rozwiązałbym to podobnie jak w śp. ZKRM, tzn. aby każdy nowy obywatel/mieszkaniec miał opcję zawnioskowania o nadanie mieszkania komunalnego we wskazanym mieście, aby tam mógł prowadzić swoją narrację. Potem to już tylko od danej osoby będzie zależało czy będzie chciała się postarać o ziemię własnościową, czy nie 😛

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że takie mieszkania komunalne to świetna sprawa, a skoro mamy dostęp do MBP to dlaczego by nie umożliwić wynajęcie/kupno ziemi pod swoją działalność/dworek? Co do nadawania ziem za zasługi, myślę że jest to jak najbardziej słuszne.

  • Kocham to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to z grubsza dokładnie o to chodzi, każdy chętny bezpłatnie mógłby otrzymać mieszkanie od państwa jako taki swój kącik. Potem jeżeli fundusze mu pozwolą mógłby kupić po prostu większe mieszkanek albo jakiś apartament lub wybudować własny dom. Tylko teraz pytanie czy każde kolejny poziom zamieszkania ma być nadawany wyłącznie jako nagroda za aktywność i zasługi czy też ma on być jakoś dzielony z opcją zakupu. 

Osobiście widziałbym to plus minus tak że do "poziomu" domu jednorodzinnego byłaby możliwość jego zakupu a powyżej czyli jakieś wille, dworki, czy ten docelowy najwyższy stopień czyli majątek ziemski już byłby jedynie z nadania władzy. Oczywiście, każdy z poziomów byłby możliwy do otrzymania jako nagroda ale część w ramach tego hybrydowego modelu można by nabyć gdyby tylko mieszkaniec był na tyle przedsiębiorczy i zaradny aby sobie na niego uzbierać oszczędności. 

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, bardziej luksusowe, że tak powiem, włości mieszkaniowe powinny być jak najbardziej nabywalne. Wtedy mógłby wykształcić się rynek mieszkaniowy, a w przyszłości także rynek budowniczy specjalizacji właśnie mieszkaniowej (jakieś apartamenty i inne takie). Jedynym czego nie powinno się móc kupić powinna być ziemia, chociaż tutaj też mam wątpliwości. No bo jeśli państwo nada mi ziemie to ona staje się moja, więc jeśli chciałbym ją sprzedać to dlaczego miałbym nie móc?

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż w polskim prawie wygląda to tak że gruntu po nabyciu nie można sprzedać od razu... to znaczy można ale trzeba ponieść za to określone koszta. Istnieje również dość szeroki podział gruntów przez pryzmat ich zastosowania, grunty orne, budowlane, pastwiska, sady itp. Moglibyśmy zaznaczyć że niektóre grunty można sprzedać ale pod objęte wysokim podatkiem lub po prostu by nie móc ich sprzedać. I chodzi to w szczególności o te "majątki ziemskie" gdzie ich powierzchnie przynajmniej w założeniach są spore, w granicach kilkuset hektarów. 

Rząd to tej pory nie miał problemy by wyznaczać bezpłatnie grunty pod rozbudowę gospodarki i przemysłu ale rozdawnictwo na rzecz budynków gospodarczych i mieszkalnych w ręce prywatne jest czymś trochę innym... Nie wiem nie wiem, trzeba to przemyśleć. 

A co do rozwoju rynku budownictwa to uważam to za naturalne następstwo które nastąpi samoistnie gdy tylko polityka mieszkaniowa/gruntowa zostanie w miarę ogarnięta.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, można nałożyć ograniczenie wielkościowe, tzn. powyżej iluś tam hektarów gruntu nie można sprzedać lub można, ale państwo musi wystawić dokument zezwalający na sprzedaż, który też swoje może kosztować. A co z dziedziczeniem działek? Wiem, że u nas o rodziny raczej ciężko, ale jeśli ja kiedyś dorobię się mikronacyjnego dziecka i sobie umrę, to czy ten grunt dalej będzie dziedziczony przez dziecko czy przepadnie? 🤔

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej oczywistym wyjściem było by w tym wypadku dziedziczenie własności prywatnej. Chyba że osoba do której należy własność prywatna zażyczy sobie inaczej. Chyba tak będzie najprościej i najsensowniej.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Gość Vladimir Agucko

Dwór... To co, działkę niezabudowaną ma Pani? A co oni znowu za ustawkę planują? Wie Pani, ja nie chcę ich czytać, bo i tak pewnie nic nie zrozumiem. Jakby mi Pani to wytłumaczyła po swojemu, to będę uradowany. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.03.2023 o 16:53, Femme Mystere napisał:

Podbijam temat. Na czym sprawa postała?

Stanęło mniej więcej na zamyśle podobnym jak w Edelweiss, czyli własne mieszkania, domy, wille, rezydencje czy majątki ziemskie byłyby formą nagradzania za aktywność. Z tą jedyną różnicą iż będzie również możliwe zakupienie nieruchomości za ileś tam Jordów.

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vladimir Agucko
W dniu 2.03.2023 o 21:54, Albert Fryderyk de Espada napisał:

No cóż w polskim prawie wygląda to tak że gruntu po nabyciu nie można sprzedać od razu... to znaczy można ale trzeba ponieść za to określone koszta. Istnieje również dość szeroki podział gruntów przez pryzmat ich zastosowania, grunty orne, budowlane, pastwiska, sady itp. Moglibyśmy zaznaczyć że niektóre grunty można sprzedać ale pod objęte wysokim podatkiem lub po prostu by nie móc ich sprzedać. I chodzi to w szczególności o te "majątki ziemskie" gdzie ich powierzchnie przynajmniej w założeniach są spore, w granicach kilkuset hektarów. 

Przepraszam, ale czy nie można czegoś prostszego wymyślić? Zresztą, jak można w ogóle myśleć o zobrazowaniu zamieszkania obywatela czy też mieszkańca UN skoro nie ma ścieżki wjazdu bądź wyjazdu danej jednostki w terytorium Unii Nordackiej... Ja, na przykład, nie wiedziałem gdzie się podziać na początku... Od razu na dzień dobry są te cztery kraje członkowskie i co?? Co ma potencjalny nowy/nowa poczynić jak tu, w sensie do Unii Nordackiej, przylezie?? Wy o jakiś niestworzonych komplikacjach debatujecie, a ludzie oczekują prostych rozwiązań... Na chwilę obecną 4 kraje członkowskie są położone na półce i oczekuje się od potencjalnego zainteresowanego, że do danego produktu się przywiąże... Nie dostrzegam, niestety, różnorodności... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Femme Mystere napisał:

A co z najmem? Albo użytkowaniem na cele publiczne?

Na papierze państwo jest właścicielem wszystkich gruntów na terenie IV Republiki. Zazwyczaj jeżeli ktoś potrzebuje gruntu/nieruchomości np. dla swojej firmy to wnioskuje o przyznanie takowego do prezydenta co do tej pory kończyło się zazwyczaj przyznaniem bezpłatnie takiej nieruchomości jak, np. Teren zakładów lotniczych Atlas-Freburg czy Huty Stali w Nowogrodzie.

Edytowane przez Albert Fryderyk de Espada

8eb9053500921dd86408d26eec6ac359.png

99527777916552134.pngd163f8cdb3f91e7d14a03435118e2fd2.png.86fdf0557357fae59b90edaf1f1fd87c.png1141.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Vladimir Agucko napisał:

Na chwilę obecną 4 kraje członkowskie są położone na półce i oczekuje się od potencjalnego zainteresowanego, że do danego produktu się przywiąże... Nie dostrzegam, niestety, różnorodności... 

W przypadku Czesnoradzkiej polityki mieszkaniowej jest ona w myśl zasady "Mieszkanie prawem, nie towarem". Obywatele Republiki Socjalistycznej Czesnoradu mają prawo do posiadania mieszkania na terytorium kraju i tylko obywatele Czesnoradu. Przede wszystkim odpowiedź jest prosta i logiczna - Centralne Planowanie panujące w Czesnoradzie.

  • Lubię to 1

Towarzysz Robert Drenin

Wiceprzewodniczący Rady Komisarzy Ludowych Związku Kolektywistycznych Republik Rad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Vladimir Agucko
8 godzin temu, Robert Drenin napisał:

W przypadku Czesnoradzkiej polityki mieszkaniowej jest ona w myśl zasady "Mieszkanie prawem, nie towarem". Obywatele Republiki Socjalistycznej Czesnoradu mają prawo do posiadania mieszkania na terytorium kraju i tylko obywatele Czesnoradu.

Mam nadzieję, że są tam jakieś przystanki autobusowe, żeby móc się gdzie przekimać, a jak nie, to jakieś jaskinie na pewno macie. No chyba, że upaństwowiliście. 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Femme Mystere napisał:

@Waksmanto liczę na przyznanie jakiejś kwatery. Bo póki co jestem bezdomnym Freutreggerem 😉

Kochana, dla ciebie zawsze coś się znajdzie. Jak ci Albercik nie znajdzie nic w stolycy, to ja ci coś znajdę w Czekoladowicach 😄

3 godziny temu, Albert Fryderyk de Espada napisał:

Bez obaw, ja jestem bezdomnym prezydentem.

Tak tak, a ten pałac w Zwierzogrodzie to mój. Nie wspominając już o Nibgeuslotte... 😂

  • Lubię to 1

SYoeTe3.png 100505667931999071.png 100505667931999074.png 
Kaspar Venir Waksman-Dëter
były: I Prezydent IV Republiki Muratyki, Marszałek Wielki Sejmu Muratyckiego

Muratyka1.png Kalkilista.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij