Szanowny Przyjacielu,
chyba nikt nie broni działalności kogokolwiek na tym czy innym forum? Fajnie, że wyrażasz swoje zdanie i możemy kulturalnie się nim wymieniać. Świadczy to o demokracji i pluralizmie, o którym mówiliśmy w artykule "Lewy demokratyzm" - w Partii Demokratycznej jedni mówią, że izolacjonizm jest zły czy coś, a inni, że [bez sensu] jest zawierać umowy międzynarodowe, bo "co do zasady nic [z nich] nie wynika, poza mizianiem się".
Myślę, że tu jest ciekawie w pewien sposób. Wystarczyło, że założyłeś wątek, w którym zwięźle opisujesz swoją wątpliwość i pierwszą odpowiedź w niniejszym wątku jest autorstwa gościa zagranicznego. Czyż może być bardziej dobitny dowód potwierdzający, że cel o którym myślisz jest możliwy do wykonania?
Gdyby to była wypowiedź gościa zagranicznego jeden raz, to rozumiem - dla niektórych to może być "mao". Ów gość napisał, aż (lub tylko) cztery posty. Cytując klasyka: "czyli inwestycja powoli się zwraca".